Tom 38 Nr 2 (2021)

Tematem wiodącym 38 numeru „Pamięci i Sprawiedliwości” jest odrodzenie państwa polskiego w 1918 r. i walka o jego granice.
Różne środowiska polityczne w kraju, wykraczając poza ściśle wytyczone ramy programów partyjnych i praktycznych zadań, angażowały się w konstytuowanie niepodległości. Józef Piłsudski, Roman Dmowski i inni realizowali marzenie wcześniejszych pokoleń o wolnym państwie, mocno osadzonym terytorialnie. Państwie będącym partnerem dla mocarstw zachodnich, odgrywającym rolę regionalnego lidera. W tym niełatwym okresie pierwszych kilku lat suwerenności rządzący przeprowadzili udaną konsolidację wewnętrzną, podjęli wysiłek świadomego budowania tożsamości, a także skupili zbiorowe uczucia wokół zasadniczej idei, za jaką uważano obronę ojczyzny przed zewnętrznymi wrogami. Racją stanu II RP stała się walka z bolszewikami, następnie koncepcja poszukiwania ładu międzynarodowego, w którym Polska dysponowała określoną pozycją wynikającą z położenia terytorialnego. W tekstach przygotowanych przez cenionych autorów zaprezentowano te aspekty, formujące dzisiaj sposób myślenia Polaków, pokazując rozległość przestrzeni tematycznych łączących się z tytułowym zagadnieniem niniejszego tomu.

Od Redakcji

  • Od Redakcji

    Marcin Kruszyński, Rafał Łatka

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 13-17

    Lata trwania Wielkiej Wojny (1914–1918) pokazały, że każda historia pragnie tego samego, to jest – stać się historią powszechną. Po raz kolejny okazało się, że świat ucieka poza prowincjonalność, lokalność, peryferyjność, perspektywę mniejszościową, jest bowiem systemem powiązań w wymiarze globalnym, który określa się mianem human web. To w ramach Big History rozegrała się także walka o granice II Rzeczypospolitej; walka, której redakcja „Pamięci i Sprawiedliwości” postanowiła poświęcić numer 38. Zachowując poczucie proporcji oraz rejestr tych faktów lokuje się w płaszczyźnie europejskiej, uzupełniając globalny portret epoki. Nawet jeśli tzw. wielkie przyspieszenie z końca wieku XIX kulturowo ominęło ziemie polskie, z procesami politycznymi po 1918 r. już tak nie było. Abdykacja Wilhelma II Hohenzollerna, rezygnacja z udziału w rządach Karola I Habsburga, polityka Rady Komisarzy Ludowych, wojna polsko-bolszewicka, powstania śląskie, zryw wielkopolski, wreszcie decyzje podejmowane podczas paryskiej konferencji pokojowej zmieniały scenerię starego kontynentu, z Polakami jako aktywnymi uczestnikami tej wielkiej dziejowej metamorfozy.

    Różne środowiska polityczne w kraju, wykraczając poza ściśle wytyczone ramy programów partyjnych i praktycznych zadań, angażowały się w konstytuowanie niepodległości. Nie tracąc związku z trudnym, empirycznym doświadczeniem ówczesnej społecznej i ekonomicznej rzeczywistości, Józef Piłsudski, Roman Dmowski i inni realizowali marzenie wcześniejszych pokoleń o wolnym państwie, mocno osadzonym terytorialnie. Państwie będącym partnerem dla mocarstw zachodnich, odgrywającym rolę lokalnego lidera. W tym niełatwym okresie pierwszych kilku lat suwerenności rządzący przeprowadzili udaną konsolidację wewnętrzną, podjęli wysiłek świadomego budowania tożsamości, a także skupili zbiorowe uczucia wokół zasadniczej idei, za jaką uważano obronę ojczyzny przed zewnętrznymi wrogami. Racją stanu II RP stała się walka z bolszewikami, następnie koncepcja poszukiwania ładu międzynarodowego, w którym Polska dysponowała określoną pozycją wynikającą z położenia terytorialnego. W tekstach przygotowanych przez cenionych autorów zaprezentowano te aspekty, formujące dzisiaj sposób myślenia Polaków, pokazując rozległość przestrzeni tematycznych łączących się z tytułowym zagadnieniem niniejszego tomu.


Eseje

  • Decyzje, które ocaliły niepodległość

    Janusz Odziemkowski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 19-36

    Na przełomie 1918 i 1919 r. odradzające się państwo polskie stanęło po raz pierwszy w obliczu groźby inwazji Armii Czerwonej. Niepodległa Polska stała na drodze marszu rewolucji na zachód, dlatego zdaniem władz bolszewickich musiała zniknąć z mapy Europy. Mogła istnieć wyłącznie jako kolejna sowiecka republika rad. Polskie elity, polską inteligencję czekałby wówczas los zgotowany przez bolszewików elitom rosyjskim – fizyczne unicestwienie. Wbrew opiniom wyrażanym przez większość ówczesnych polskich polityków i wojskowych, Naczelny Wódz Józef Piłsudski podjął ryzykowną decyzję, aby nie czekać nad Niemnem i Bugiem na podejście Armii Czerwonej, lecz wysłać bardzo szczupłe siły, jakimi dysponował, na wschód, na spotkanie nieprzyjaciela. Pragnął osłonić centrum kraju przed inwazją, która mogła mieć nieprzewidywalne skutki dla tworzącego się dopiero państwa polskiego. Nieliczne polskie formacje, złożone głównie z ochotników, dzięki walorom żołnierza i dobremu dowodzeniu, potrafiły pobić czołowe oddziały Armii Czerwonej, co skłoniło dowództwo bolszewików, nieposiadających informacji o siłach polskich, do zatrzymania ofensywy. Ten fakt miał decydujące znaczenie dla pierwszej fazy wojny polsko-sowieckiej. Przesunięcie frontu na wschód pozwoliło Piłsudskiemu przygotować wiosną 1919 r. uderzenie na Wilno, które uprzedziło ofensywę bolszewicką, odniosło pełny sukces i zapoczątkowało pasmo polskich zwycięstw froncie polsko-bolszewickim w 1919 r.

  • Polityczne aspekty walki o kształt granicy wschodniej II Rzeczypospolitej (1918 - kwiecień 1920r.)

    Janusz Szczepański

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 37-65

    Z chwilą odzyskania niepodległości jednym z najważniejszych zadań państwa polskiego było ustalenie granic zgodnie z aspiracjami społeczeństwa, wynikającymi m.in. z przesłanek historycznych. Najbardziej skomplikowana była kwestia granicy wschodniej. Mimo upływu stu lat od odrodzenia państwa polskiego szczególnie wiele kontrowersji budzi ocena polityki wschodniej Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego. Głównego wroga niepodległej Rzeczypospolitej upatrywał on w Rosji. Dążył więc do jej osłabienia przez realizację koncepcji federacyjnej, w której ramach na zachodnich rubieżach państwa rosyjskiego miały powstać sprzymierzone z Polską niepodległe państwa: Białoruś, Litwa i Ukraina. Autor przedstawia przyczyny, dla których nie doszło do federacji Polski z Litwą i Białorusią. Przedmiotem jego rozważań jest m.in. geneza wojny z bolszewicką Rosją 1919–1920 oraz sojusz z atamanem Semenem Petlurą, który miał doprowadzić do utworzenia niepodległej Ukrainy. Przedmiotem rozważań jest również koncepcja inkorporacji do Polski historycznych ziem wschodnich Rzeczypospolitej, forsowanej przez Narodową Demokrację, stanowisko najważniejszych polskich ugrupowań politycznych wobec kształtu wschodniej granicy Rzeczypospolitej, a także wobec prób realizacji koncepcji federacyjnej przez Naczelnika Państwa w okresie 1919 – kwiecień 1920 r. Niniejsze rozważania osadzone są w realiach sytuacji międzynarodowej państwa polskiego odradzającego się po I wojnie światowej. Stąd niezbędne stało się zaprezentowanie stanowiska mocarstw zachodnich wobec zmagań Polski o korzystny kształt jej granicy wschodniej.

  • Józef Piłsudski w systemie polskiej demokracji 1922 r.

    Janusz Faryś

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 64-82

    W 1921 r. zwieńczona została budowa Rzeczypospolitej. Traktat ryski kończył zwycięską wojnę z Sowietami, sytuację wewnętrzną stabilizowała uchwalona konstytucja. Jednak do czasu nowych wyborów parlamentarnych Sejm „ustawą przechodnią” zadecydował, że będzie sprawował władzę w „dotychczasowym zakresie”, a Naczelnik Państwa zgodnie z Małą Konstytucją 1919 r. Tymczasem w warunkach pokojowych 1922 r. funkcjonowanie demokracji parlamentarnej pokazało ułomność systemu. Cała władza znajdowała się w rękach Sejmu, rozbitego politycznie, w którym ugrupowania centrolewicy i centroprawicy dysponowały identycznym zespołem złożonym z 216 posłów, podzielonych na liczne kluby rywalizujące ze sobą o wpływy. Nie istniała możliwość powołania rządu koalicyjnego, krajem sterowały więc gabinety pozaparlamentarne. Rola Naczelnika Państwa ograniczona została do wymiaru czysto reprezentacyjnego. System uniemożliwiał kreatywną działalność Józefa Piłsudskiego, musiał prowadzić do konfliktów, zakończonych w grudniu 1922 r. zabójstwem pierwszego prezydenta Gabriela Narutowicza. Rozwaga Piłsudskiego i innych polityków uchroniła kraj od kataklizmu. Demokracja polska wychodziła z przesilenia nadwerężona, chwilowo jednak zwycięska.


Studia

  • Relacje między Józefem Piłsudskim i Aleksandrem Kakowskim do czasu odzyskania przez Polskę niepodległości

    Zbigniew Girzyński

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 83-96

    Z uwagi na ich aktywność i zajmowane stanowiska relacje między Józefem Piłsudskim i Aleksandrem Kakowskim w okresie I wojny światowej zasługują na uwagę. Działania Piłsudskiego jako komendanta Legionów Polskich tworzyły warunki polityczne do coraz mocniejszego podnoszenia sprawy niepodległości Polski. Aleksander Kakowski jako arcybiskup warszawski odgrywał z tego tytułu także istotną rolę na arenie politycznej. Jego znaczenie polityczne wzrosło po ogłoszeniu w 1916 r. Aktu 5 listopada, a sięgnęło samego szczytu, gdy w latach 1917–1918 zasiadał w Radzie Regencyjnej będącej ważnym elementem odtwarzanego po okresie zaborów Państwa Polskiego. Losy obu polityków przeplatały się przez cały okres Wielkiej Wojny 1914–1918, by w jej finale na trwałe naznaczyć odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r. Artykuł jest próbą prezentacji ich wzajemnych relacji w tym okresie.

  • Pamiętny dzień przy bulwarze Quai d'Orsay, czyli początek politycznych zmagań o granice II Rzeczypospolitej na forum paryskiej konferencji pokojowej w 1919r.

    Marek Białokur

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 97-112

    Gdy zakończyły się działania militarne na frontach Wielkiej Wojny, uwaga międzynarodowej opinii publicznej przeniosła się z dowódców wojskowych na polityków. To oni, na forum licznych spotkań i konferencji, mieli ustalić nowy, powojenny porządek. W gronie zwycięskich mocarstw czołową rolę odegrali wówczas amerykański prezydent Thomas Woodrow Wilson oraz dwaj premierzy – Francji Georges Clemenceau i Wielkiej Brytanii David Lloyd George. Do ich najważniejszego, de facto kilkumiesięcznego spotkania, doszło w Paryżu w pierwszej połowie 1919 r., które było jednym z najważniejszych w historii całego minionego stulecia. Jego uczestnikiem była również polska delegacja, w której kluczową rolę odgrywał lider obozu narodowego oraz Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu Roman Dmowski. Jemu też przypadło w udziale przedstawienie 29 stycznia 1919 r., czyli kilkanaście dni po oficjalnym rozpoczęciu obrad (18 stycznia), polskiego stanowiska w kwestii przyszłych granic odrodzonej Polski. Powyższy tekst odwołuje się do jego wystąpienia. Przeszło ono do historii nie tylko ze względu na długość, gdyż Dmowski przemawiał przed wspomnianymi przywódcami blisko pięć godzin, na co wpływ miał fakt, że pierwotną, francuską wersję jego wystąpienia samodzielnie tłumaczył na język angielski, ale przede wszystkim z uwagi na jego wysoki poziom merytoryczny. Znalazły się w powyższym tekście zarówno wypowiedzi samego Dmowskiego, jak i pozostałych uczestników spotkania. Celem artykułu było nie tylko przedstawienie argumentacji użytej przez polskiego delegata podczas wystąpienia, ale także atmosfery i nastrojów, które mu towarzyszyły. Nie ulega wątpliwości, że spotkanie, do którego doszło w gabinecie francuskiego ministra spraw zagranicznych Stephena Pichona przy bulwarze Quai d’Orsay, było jednym z pierwszych ważnych akordów politycznych zmagań o granice II Rzeczypospolitej.

  • Położenie międzynarodowe oraz kształt terytorialny Rzeczypospolitej Polskiej w roku 1919 z perspektywy hiszpańskiej dyplomacji

    Jan Stanisław Ciechanowski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 113-124

    Niniejszy artykuł prezentuje zagadnienie położenia międzynarodowego oraz kształtu terytorialnego Rzeczypospolitej Polskiej z perspektywy hiszpańskiej dyplomacji w roku 1919. Oparto go przede wszystkim na dokumentacji madryckiego Ministerstwa Stanu. W omawianym okresie resort ten, odpowiedzialny za sprawy zagraniczne, postrzegał te kwestie przez skonstatowanie faktu odrodzenia jej państwowości. W sytuacji znacznego zamieszania nie przywiązywano większej wagi do kształtu terytorialnego nowej republiki, wychodząc zapewne z założenia, że jest to kwestia zastrzeżona dla decyzji zwycięskich w wojnie mocarstw. Ogólne uwagi na ten temat znajdujemy jednak w raportach pierwszego kierownika hiszpańskiej placówki w Warszawie po odnowieniu stosunków dyplomatycznych, chargé d’affaires en pied, Fernando Gómeza-Contrerasa y Ruiza de Granja. Był on entuzjastą niepodległości RP, w raportach do Madrytu podkreślając ogromny wysiłek odbudowy państwa polskiego, a także – z pewną przesadą – niesprawiedliwe jego traktowanie przez aliantów pomimo wkładu w światową walkę przeciwko Niemcom. Konstatował również zagrożenie dla egzystencji odrodzonej republiki oraz różne punkty zapalne w relacjach między Polską i jej sąsiadami. W zachowanych w aktach Ministerstwa Stanu raportach nie wchodził w dywagacje o granicach Rzeczypospolitej, choć nie możemy wykluczyć, że sprawę tę poruszał, jako że część korespondencji się nie zachowała. Istotny był również fakt, że w okresie od przełomu września i października 1919 r. niewiele działo się w odniesieniu do walk o granice, szczególnie w związku z ustabilizowaniem polsko-sowieckiego frontu. Hiszpan komentował jednak wzrastający ciężar wydatków ponoszonych przez Polskę na wojnę na wschodzie przeciw bolszewizmowi w sytuacji, gdy w tym czasie Zachód się demobilizował. Rola RP jako bariery dla Rosji bolszewickiej pozostawała – w jego mniemaniu – w interesie całego świata. Dyplomata zapewniał Madryt, że mocarstwa potrzebują „wolnej Polski” oraz że sama nie zdoła się ona utrzymać. Zainteresowanie hiszpańskiej dyplomacji polskimi granicami wzrosło zdecydowanie w 1920 r. w związku z intensyfikacją wojny polsko-rosyjskiej i bezpośrednim zagrożeniem dla istnienia państwa polskiego.

  • Polityka władz niemieckich na obszarach okupowanych i administrowanych przez Ober-Ost w latach I wojny światowej (na przykładzie Białegostoku i Grodna)

    Jan Snopko

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 125-136

    W listopadzie 1918 r. jedynie część ziem polskich mogła cieszyć się niepodległością. Natomiast północno-wschodnie obszary przedrozbiorowej Rzeczypospolitej pozostawały nadal pod okupacją niemiecką i musiały oczekiwać na niepodległość jeszcze kilka miesięcy. Wiązało się to z sytuacją wojskowo-polityczną w tej części Europy, gdzie Niemcy dysponowały poważnymi siłami wojskowymi, ciągle zachowującymi dyscyplinę i zdolność bojową. Należy też zaznaczyć, że system okupacyjny na obszarze podległym dowódcy frontu wschodniego (Oberbefehlshaber Ost – w skrócie Ober-Ost) był dużo bardziej represyjny i uciążliwy dla mieszkańców niż np. w Generalnym Gubernatorstwie Warszawskim. Władze okupacyjne prowadziły bezwzględną eksploatację gospodarczą okupowanych terytoriów. Mieszkańców poddano ścisłej kontroli. Wprowadzono zakaz działalności politycznej oraz ostrą cenzurę prasy i wszelkich publikacji. Zakazano zgromadzeń publicznych oraz wprowadzono ograniczenia w możliwości przemieszczania się ludności.

  • Białoruska Komisja Wojskowa: powstanie i działalność (1919-1921)

    Jerzy Grzybowski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 137-152

    Jednym z głównych terenów walk między odrodzonym państwem polskim a Rosją bolszewicką były tereny Białorusi. W latach 1919–1920 przez te ziemie kilkakrotnie przetoczył się front wojenny. Stosunek Białorusinów do walczących stron był zróżnicowany. Przynajmniej część społeczności białoruskiej opowiedziała się po stronie Polski. W październiku 1919 r. grupa współpracujących z Polską działaczy białoruskich uzyskała zgodę Józefa Piłsudskiego na formowanie białoruskich oddziałów wojskowych w składzie WP. Organizacją odpowiedzialną za formowanie jednostek białoruskich była Białoruska Komisja Wojskowa (BKW). Białorusini byli pierwszymi sojusznikami Polski w wojnie z Rosją bolszewicką. Współpraca polsko-białoruska w zakresie tworzenia oddziałów białoruskich napotykała liczne trudności i w konsekwencji nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. W obliczu ofensywy Armii Czerwonej latem 1920 r. BKW została ewakuowana do Łodzi, gdzie kontynuowała swą działalność do początku 1921 r. Traktat pokojowy w Rydze (marzec 1921 r.) ostatecznie przesądził o likwidacji BKW i jednostek białoruskich w składzie Wojska Polskiego.

  • Początki sporu z Litwą o Wilno i Wileńszczyznę w październiku 1920 r.

    Dariusz Fabisz

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 153-188

    Celem artykułu jest przedstawienie aktualnego stanu badań dotyczącego genezy i początków polsko-litewskiego sporu o Wilno i Wileńszczyznę w związku z akcją gen. Lucjana Żeligowskiego w październiku 1920 r. Autor możliwie szeroko przybliżył genezę (ze szczególnym uwzględnieniem roli Rosji Sowieckiej), przebieg i bezpośrednie konsekwencje inspirowanego przez Józefa Piłsudskiego tzw. buntu Żeligowskiego, jego tło wewnętrzne oraz uwarunkowania międzynarodowe. Wystąpienie Żeligowskiego przeciwko Litwie, skutkujące utworzeniem na terenie Wileńszczyzny quasi-państwa Litwy Środkowej, a następnie włączeniem tego terytorium w granice Rzeczypospolitej, było elementem koncepcji polityki wschodniej Piłsudskiego. Marszałek Piłsudski, z powodu niekorzystnej sytuacji międzynarodowej oraz niechętnej postawy Litwinów, zamiast stworzenia federacji m.in. z Litwą, musiał poprzestać na inkorporacji Wilna i Wileńszczyzny do Polski. Fakt ten zaważył w istotny sposób na stosunkach polsko-litewskich w okresie międzywojennym. W artykule zastosowano metodę indukcyjną i dedukcyjną oraz bezpośrednią i pośrednią metodę ustalania faktów. Wykorzystano metodę porównawczą oraz wnioskowania z milczenia źródeł.

  • Wojskowa i polityczna walka o Lwów i Galicję Wschodnią w latach 1918-1923: nowe badania historyków ukraińskich

    Lubomyr Chachuła, Mykoła Łytwyn

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 189-206

    Pracownicy naukowi Ośrodka Badania Stosunków Ukraińsko-Polskich przy Instytucie Ukrainoznawstwa im. Iwana Krypjakewycza Narodowej Akademii Nauk Ukrainy (Lwów) analizują współczesny dorobek naukowy ukraińskich historyków (monografie zbiorowe i indywidualne, tematyczne encyklopedie, publikacje kartograficzne), poświęcone kontekstom geopolitycznym wojny polsko-ukraińskiej w latach 1918–1919, stanowieniu państwowości Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej. Ukraińscy historycy za przyczyny porażki ukraińskiej rewolucji, przede wszystkim ZURL w wojnie polsko-ukraińskiej w latach 1918–1919 uznają: brak jedności wśród elit politycznych, nieukończony proces tworzenia narodu, rozbieżności między narodowymi i socjalnymi celami ogólnoukraińskiego ruchu wyzwoleńczego, za kluczowe zaś uznają wpływ czynników zewnętrznych i militarnych. Jednostronna orientacja ukraińskich polityków z Galicji Wschodniej na Austro-Węgry i Niemcy podczas I wojny światowej doprowadziła do braku konstruktywnych kontaktów z powojennymi rządami Ententy i USA. W związku z nową sytuacją wojskowo-polityczną w Europie Środkowo-Wschodniej, głównie z powodu groźby ekspansji bolszewickiej Rosji oraz rozprzestrzeniania się reżymów komunistycznych, państwa zachodnie skłaniały się do rozstrzygnięcia polsko-ukraińskiego konfliktu zbrojnego o Galicję na korzyść wewnętrznie zwartej Polski. W dniu 14 marca 1923 r. Rada Przedstawicieli państw Ententy uznała Galicję Wschodnią za część Państwa Polskiego, jego rząd obiecał, że zagwarantuje mniejszościom narodowym możliwość rozwoju życia narodowego i kulturalnego, przyzna autonomię Galicji Wschodniej (z czego się nie wywiązał). Ważne źródło budowania narracji historycznej stanowi kult bohaterów oraz mitologia – narodowa, państwowa, lokalna. Współcześnie na świecie, a po części również w Ukrainie, w naukach historycznych akceptuje się fakt funkcjonowania w świadomości społecznej historycznych wyobrażeń. Dla badaczy okresu restytucji nowożytnej polskiej i ukraińskiej państwowości narodowe legendy historyczne (o lwowskich i przemyskich Orlętach, o listopadowym zrywie Ukraińców) nie są przejawem wypaczonej wiedzy historycznej, lecz inną niż historia opowieścią o przeszłości. Jednakowoż w profesjonalnym opisywaniu dziejów powinno dominować podejście krytyczne, opierające się na rzetelnej analizie źródeł i profesjonalnej debacie naukowej.

  • Elementy napoleońskiego systemu wojny w Bitwie Warszawskiej

    Wojciech Gizicki, Marcin Baranowski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 207-218

    Celem tekstu jest odpowiedź na pytanie o inspiracje, jakimi kierował się Józef Piłsudski, podejmując przygotowania do stoczenia Bitwy Warszawskiej. Źródła wskazują, że polski wódz naczelny zdecydowanie odrzucał zachodnią doktrynę wojenną ukształtowaną w oparciu o doświadczenia I wojny światowej. Pierwszorzędną rolę przypisywał natomiast manewrowi, wykorzystując podczas Bitwy Warszawskiej schemat napoleońskiego uderzenia na linie komunikacyjne przeciwnika. W tekście zaprezentowano poglądy francuskiego teoretyka wojskowego przełomu XIX i XX w. Huberta Camona, który przeanalizował elementy składowe manewrów stosowanych przez Napoleona i jako pierwszy dostrzegł ich podobieństwo do rozwiązań wykorzystanych podczas Bitwy Warszawskiej.

  • Referaty informacyjne Oddziału II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego na temat wojny rosyjsko-gruzińskiej 1921 r.

    Mikheil Bakhtadze

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 219-238

    Po zakończeniu rosyjsko/sowiecko-gruzińskiej wojny w lutym–marcu 1921 r. Gruzja utraciła niepodległość i była okupowana przez Rosję Sowiecką. Informacje na temat tej wojny były zbierane między innymi przez Referat Informacyjny Oddziału II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Informacje przygotowywane przez Referat Informacyjny były opracowywane w regularnych odstępach czasu (co dwa tygodnie). Poruszano w nich m.in. kwestię rosyjsko-gruzińskiej wojny 1920 r. i ustanowienia sowieckiej władzy w Gruzji. Oddział II Sztabu Generalnego opierał się na informacjach pochodzenia oficjalnego i nieoficjalnego. W opracowaniach przygotowywanych przez Oddział II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego trudno znaleźć informacje, które byłyby nieznane gruzińskim historykom, ale opracowania te pomagają sprecyzować niektóre szczegółowe zagadnienia. Opracowania te są interesujące z dwóch powodów. Po pierwsze informacje, którymi dysponował Sztab Generalny WP, wskazują na to, w jaki sposób był on informowany. Po drugie, jest ważne, w jakim stopniu informacje znajdujące się w tych opracowaniach polskich odpowiadają rzeczywistości. Sam fakt ujęcia w tych dokumentach kwestii związanych z Gruzją świadczy o znaczeniu Gruzji i szerzej – całego Kaukazu Południowego – dla władz polskich. Pierwsza informacja o wojnie rosyjsko-gruzińskiej pojawiła się w opracowaniu, które omawia sytuację na dzień 1 marca 1921 r. Ostatnia wiadomość, w której wspomniane są sprawy Gruzji, znajduje się w opracowaniu z 1 czerwca 1921 r. Kwestia wojny rosyjsko-gruzińskiej i ustanowienia władzy sowieckiej w Gruzji była omawiana w pięciu opracowaniach. Poza drobnymi i nieznaczącymi nieścisłościami cały ten proces został opisany poprawnie. Główny wniosek – zamach stanu i ustanowienie władzy sowieckiej za pomocą wojsk Rosji Sowieckiej – również jest poprawny. Chociaż po ustanowieniu władzy sowieckiej formalnie Gruzja była niezależną republiką, w rzeczywistości była ona okupowana, a Czerwona Armia stacjonowała na jej terytorium. Informacje zebrane w omawianych opracowaniach potwierdzają, że Sztab Generalny Wojska Polskiego był dobrze informowany w kwestii gruzińskiej. Informacje o wydarzeniach, które miały miejsce w Gruzji w 1921 r., potwierdzają zainteresowanie polskich władz wojskowych i zapewne również politycznych tym regionem, a zwłaszcza Gruzją.

  • Politycy czy urzędnicy? Rzecz o starostach Lubelszczyzny lat 1918-1920

    Janusz Mierzwa

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 239-251

    U progu odzyskania przez Polskę niepodległości Lubelszczyzna była obszarem wyjątkowym. Rozwinięte struktury polityczne partii lewicowych oraz Polskiej Organizacji Wojskowej, mniej dotkliwa pod względem politycznym od niemieckiej okupacja austriacka, której ośrodkiem administracyjnym był Lublin – wszystko to stworzyło sprzyjające warunki do powołania właśnie w tym mieście rządu Ignacego Daszyńskiego. Przedmiotem artykułu jest obsadzanie stanowiska starostów – urzędników stojących na czele powiatów. Rozważając kryteria obsady tej godności w latach 1918–1921 autor wskazuje, że w okresie rządów lewicowych (Ignacego Daszyńskiego i Jędrzeja Moraczewskiego) starostami zostawali najczęściej działacze organizacji lewicowych i niepodległościowych, natomiast późniejszy rząd Ignacego J. Paderewskiego, obok lokalnych polityków prawicowych, mianował na urzędy starościńskie wielu zawodowych urzędników, wywodzących się z byłego zaboru austriackiego, w którym przed 1914 r. administracja obsadzona była przez Polaków. Część działaczy politycznych, nieprzygotowana do pełnienia funkcji urzędniczych, zrezygnowała z pełnionych godności, otworzyło to drogę do względnej stabilizacji obsady omawianego urzędu na Lubelszczyźnie, co nastąpiło po 1921 r.

  • Narodowy Chrześcijański Klub Robotniczy – działalność i myśl polityczna w Sejmie Ustawodawczym

    Jarosław Rabiński

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 252-273

    W tekście ukazano działalność reprezentacji nurtu chrześcijańsko-demokratycznego w Sejmie Ustawodawczym II RP. Przedstawiono skład osobowy Chrześcijańskiego Narodowego Klubu Robotniczego, jego władze oraz dynamikę zmian liczebności jego członków. Dokonano analizy chadeckiej myśli politycznej, zrekonstruowanej na podstawie pierwszego programu Chrześcijańsko-Narodowego Stronnictwa Pracy z 1920 r. zestawionego z analizą aktywności posłów chadeckich na forum plenarnym Sejmu Ustawodawczego (tu zasadniczą podstawą źródłową były stenogramy posiedzeń Sejmu Ustawodawczego). Ukazano dorobek chadeckiej myśli politycznej przez pryzmat zagadnień: usytuowania religii w życiu publicznym, roli oświaty i wychowania, kwestii społecznej (zwłaszcza robotniczej), ustroju (zwłaszcza wkładu chadeków w prace nad Konstytucją marcową 1921) i polityki. W wyniku przeprowadzonej analizy udało się zrekonstruować zasadnicze elementy chadeckiej myśli politycznej, przede wszystkim ich oparcie na konkretnym systemie aksjologicznym, oraz wykazać spójność założeń programowych z inicjatywami ustawodawczymi podejmowanymi na forum parlamentu.

  • „Gdybyśmy pojechali, byłaby to kompromitacja patriotyzmu polskiego”. Absencja Polaków na olimpiadzie w Antwerpii w 1920 r.

    Tadeusz Wolsza

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 274-297

    W 1920 r. reprezentacja Polski zaplanowała debiut olimpijski podczas igrzysk w Antwerpii. Przygotowania do zawodów ruszyły już w 1919 r. Niestety wojna polsko-bolszewicka, która rozpoczęła się w lutym 1919 r., w zasadniczy sposób wpłynęła na kłopoty organizacyjne i finansowe Polskiego Komitetu Igrzysk Olimpijskich. Główne zawody przedolimpijskie polskich sportowców, w kilku dyscyplinach (np. jeździectwo, kolarstwo, lekkoatletyka, piłka nożna, strzelectwo, szermierka), odbyły się m.in. w Bydgoszczy, Krakowie, Lwowie i Warszawie oraz poza granicami kraju (tenisiści). 25 lipca 1920 r. Stefan Lubomirski – prezes Polskiego Komitetu Igrzysk Olimpijskich – wysłał do Belgii komunikat, w którym absencję w igrzyskach olimpijskich uzasadnił ciężką sytuacją militarną na froncie wojny polsko-bolszewickiej oraz postawą patriotyczną polskiej młodzieży, która pospieszyła z bronią w ręku do obrony ojczyzny. W dniu inauguracji olimpiady w Antwerpii 14 sierpnia 1920 r. pod Warszawą rozstrzygały się losy nie tylko Polski, lecz całej Europy. Sportowcy w niedalekiej przecież Belgii nie mieli wówczas pojęcia, że Armia Czerwona w dalszym planie założyła marsz na zachód, po „trupie Polski”. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że zwycięstwo Wojska Polskiego na przedpolach Warszawy, w którego szeregach walczyli niedoszli olimpijczycy, uratowało wolność całej Europie.

  • Niepodległość zaklęta w poezji - językowe wyznaczniki narodowych wartości w liryce lotniczej

    Danuta Jastrzębska-Golonka

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 298-321

    Burzliwa historia Polski i walk niepodległościowych narodu polskiego znalazła swoje odbicie w narodowej literaturze i sztuce. W celu określenia językowych wyznaczników narodowych wartości zakodowanych w poezji wojennej (tzw. tyrtejskiej) poddano badaniu zbiór liryki autorstwa lotników walczących w polskich dywizjonach w Wielkiej Brytanii. Poezja lotnicza ze względu na uwarunkowania bojowe, społeczne i polityczne różni się od poezji legionowej czy powstańczej. Konotuje ona zestaw uniwersalnych motywów, symboli, słów kluczy i wartości, które okazują się wspólne, ale posiada też swoiste, typowe dla niej: przestrzeń, ocean, ptaki, lot, skrzydło, biało-czerwona szachownica, tęsknota, zdrada. Pełna poświęceń walka za wolność Ojczyzny i świata kończy się polityczną zdradą, wykluczeniem z Parady Zwycięstwa w Londynie, społecznym odrzuceniem i niemożnością powrotu do Polski, czemu poeci dają wyraz w utworach implikujących silne emocje: gniew, frustrację, gorycz rozczarowania i rozżalenie. Podsumowując, analiza językowych wykładników wartości narodowych obecnych w analizowanym zbiorze poezji wojennej dowiodła jednolitości polskiej tożsamości narodowej i uniwersalności narodowego systemu aksjologicznego.


Varia

  • Dwa pierwsze lata na Wawelu. Geneza konfliktu o trumnę marszałka Józefa Piłsudskiego (1935–1937)

    Marek Sioma

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 322-346

    Śmierć Pierwszego Marszałka Polski została wykorzystana przez jego zwolenników w maju 1935 r. i czerwcu–lipcu 1937 r. w sposób polityczny. Uroczystości pogrzebowe były bezprecedensowym, a zarazem symbolicznym wydarzeniem. Wykorzystane środki służyły podkreśleniu wielkości i zasług Józefa Piłsudskiego, jako ponadprzeciętnego obywatela Rzeczypospolitej. Uroczystości pogrzebowe trwały kilka dni, żałoba narodowa sześć tygodni. Utworzono Naczelny Komitet Uczczenia Pamięci Marszałka Józefa Piłsudskiego z zadaniem kompleksowego uhonorowania postaci zmarłego. Całość działań koordynował Wydział Wykonawczy, dla którego najważniejszym zadaniem stało się doprowadzenie do złożenia trumny w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu. Zadanie było niezwykle trudne z uwagi na zakres i stopień prac w Katedrze Wawelskiej, będącej we władaniu Kościoła katolickiego. Odmienność celów obu stron (świeckiej i kościelnej) bardzo szybko dała o sobie znać, doprowadzając do konfliktu, który rozpoczął się praktycznie natychmiast po złożeniu ciała i trwał do lata 1937 r.

    Artykuł dotyczy genezy sporu, wątku dotychczas marginalizowanego. Badacze koncentrowali się przede wszystkim na najważniejszym momencie konfliktu, tj. wydarzeniach z czerwca i lipca 1937 r., pomijając przyczyny, które doprowadziły do jego wybuchu. Analiza materiału źródłowego pozwoliła odtworzyć wydarzenia z lat 1935–1937, dzięki czemu możliwe było spojrzenie na ten problem badawczy z innej perspektywy. Efektem są ustalenia dotyczące przyczyn eskalacji sporu o trumnę Piłsudskiego. Powodem była nieodpowiedzialność akolitów, ale też i upór metropolity krakowskiego Adama Stefana Sapiehy, co doprowadziło do jednego z największych kryzysów społecznych dwudziestolecia międzywojennego w Polsce. Rozważania kończą się na 23 czerwca 1937 r., a więc w momencie, w którym konflikt z „gabinetowego” stał się ogólnonarodowym.

    Celem było również pokazanie długiego i, jak się okazało, banalnego procesu dochodzenia do wybuchu konfliktu w czerwcu 1937 r. oraz roli poszczególnych jednostek, których postawa i działania doprowadziły do sytuacji, w której żadna ze stron, nie czując się odpowiedzialną za zaistniałą sytuację, nie chciała ustąpić. Kryzys ostatecznie, po miesiącu intensywnych działań z udziałem Prezydenta Rzeczypospolitej oraz dyplomacji polskiej i watykańskiej, udało się zażegnać. Trudno zobrazować jego społeczne konsekwencje, ale miał on niewątpliwie wpływ na postrzeganie osoby arcybiskupa Sapiehy, jeśli zważyć na fakt, że demonstrujący domagali się umieszczenia go w Berezie Kartuskiej.

  • Fantazmat i atak na epokę. Przegląd wizerunku Józefa Piłsudskiego w polskich filmach fabularnych w PRL-u

    Tomasz Sikorski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 347-374

    Do dnia dzisiejszego badacze kinematografii nie wykazują głębszego zainteresowania Józefem Piłsudskim. Istnieją jedynie teksty poświęcone nowo ukazującym się filmom historycznym (takie jak recenzje i protokoły dyskusji redakcyjnych w czasopismach filmowych) oraz nieliczne popularne prace przeglądowe. W zbiorowym doświadczeniu wspólnoty narodowej marszałek Józef Piłsudski pozostaje niezmiennie narodowym fantazmatem – wyobrażonym mitem, swoistym charyzmatem utożsamianym z odzyskaniem niepodległości („Wielki Budowniczy”, „Ojciec Niepodległości”, „Wódz Narodu”, „Wielki Marszałek”, „Komendant” itp.) i zwycięstwem nad bolszewikami w 1920 r. (exemplum antykomunizmu). Niniejszy artykuł składa się z dwóch wewnętrznie uzupełniających się części. We wstępie przedstawiono sylwetkę Józefa Piłsudskiego w kinematografii międzywojennej (1918–1939). Następnie główna część poświęcona jest analizie trzech ważnych filmów fabularnych z okresu PRL-u (Śmierć prezydenta, 1977, Zamach stanu, 1981, Polonia Restituta, 1980), w których Marszałek Józef Piłsudski jest kluczową postacią zaangażowaną w narracji historycznej. W tej części artykułu skupiono się na zafałszowaniu obrazu historycznego (postaci, wydarzeń, procesów historycznych), obrazu, który w efekcie był daleki od prawdy historycznej i zgodny z wytycznymi rządzącej partii komunistycznej. Zwraca się także uwagę na uwikłanie twórców filmu i konsultantów naukowych w system komunistyczny. Analiza oparta jest na materiałach źródłowych (scenariusze, publikacje prasowe) oraz literaturze przedmiotu.

  • Dziedzictwo myśli Marszałka. Adherenci Piłsudskiego jako realizatorzy i interpretatorzy wizji twórcy formacji w obszarze międzynarodowego otoczenia Rzeczypospolitej 1935-1945

    Arkadiusz Adamczyk

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 375-392

    Józef Piłsudski nie pozostawił po sobie zapisanych, zwerbalizowanych i czytelnych wskazań dotyczących funkcjonowania w środowisku międzynarodowym. W okresie sprawowania władzy przez niego i jego adherentów wysunięte zostało jedynie założenie o konieczności funkcjonowania Polski w warunkach samodzielności i podmiotowości na arenie międzynarodowej, a także o niezbędności prób moderowania najbliższego otoczenia Rzeczypospolitej, w kierunku ograniczenia wpływów rosyjskich i niemieckich na obszarze Europy Środkowowschodniej. Zasada ta miała pozostawać niezmienna bez względu na rosnące dysproporcje między Rzecząpospolitą a jej największymi sąsiadami. Myśl Marszałka w zakresie położenia Polski została skonkretyzowana przez jego ideowych spadkobierców: przed 1939 r. przez Józefa Becka, po 1939 r. przez Ignacego Matuszewskiego. Przez żadnego z wymienionych polityków nie została jednak zakwestionowana dokonana przez Piłsudskiego ocena wyzwań i zagrożeń oraz proponowanych instrumentów budowy podstaw systemu bezpieczeństwa regionalnego. Pomysły Becka i Matuszewskiego odróżniały się od koncepcji Piłsudskiego jedynie skalą terytorialną i udziałem podmiotów, które Marszałek pomijał w swoich rachubach. Rozwiązania wypracowywane przez przedstawicieli środowiska piłsudczykowskiego po śmierci twórcy formacji – przez cały okres funkcjonowania w kraju i w warunkach emigracji – były elementami wyróżniającymi przedstawicieli obozu, a jednocześnie tworzyły ideowe spoiwo w wytworzonych po 1939 r. warunkach politycznej izolacji.

  • Próba międzywojennego soft-power na kierunku litewskim - Wileńskie Biuro Informacyjne („Wilbi”) i jego rola w kształtowaniu stosunków polsko-litewskich

    Paweł Libera

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 393-417

    Wileńskie Biuro Informacyjne („Wilbi”) powstało w 1923 r. jako organizacja społeczna, chociaż w rzeczywistości było podporządkowane MSZ i wywiadowi wojskowemu (Oddział II Sztabu Głównego) i realizowało ich wytyczne w zakresie polityki Polski wobec Litwy. Początkowo rola „Wilbi” ograniczała się do przygotowywania obszernego i szczegółowego przeglądu prasowego na temat Litwy („Biuletyn Kowieński »Wilbi«”). W 1931 r. obowiązki Biura zostały poszerzone o przygotowywanie przeglądu prasowego na temat innych krajów bałtyckich i organizację audycji propagandowej „Chwilki litewskiej” nadawanej przez Radio Polskie w Wilnie. Audycja ta miała być odpowiedzią na audycje radiowe nadawane z Kowna przez Związek Wyzwolenia Wilna. „Wilbi” było bezpośrednio nadzorowane przez Mariana Świechowskiego i Władysława Wielhorskiego, którzy byli mężami zaufania Oddziału II i MSZ. Linia polityczna audycji była kontrolowana i ustalana wspólnie przez MSZ i Ekspozyturę 2 Oddziału II Sztabu Głównego w porozumieniu z MSW i Urzędem Wojewódzkim Wileńskim. Rola tego ostatniego podmiotu znacznie wzrosła po zmianie polityki Polski wobec mniejszości litewskiej w Polsce w 1936. Ostatecznie na skutek niewłaściwego zarządzania przez kierownika Janusza Ostrowskiego w 1936 r. Biuro zostało przekształcone w referat litewski, włączone do Instytutu Naukowo-Badawczego Europy Wschodniej w Wilnie i wydawało „Biuletyn Kowieński »Wilbi«” do początku 1938 r. „Chwilka litewska” została podporządkowana wojewodzie wileńskiemu, Ludwikowi Bociańskiemu, a następnie zlikwidowana na początku 1938 r.

  • Władze RP na wychodźstwie wobec emigracyjnego rządu Ukraińskiej Republiki Ludowej (luty 1940- listopad 1942r.)

    Jan Jacek Bruski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 418-440

    Odnowione jesienią 1939 r. kontakty między polskim rządem na wychodźstwie a emigracyjnym ośrodkiem URL nabrały intensywności w pierwszych miesiącach roku następnego. Sprzyjała temu krótkotrwała aktualizacja koncepcji prometejskich, którymi zainteresowały się Wielka Brytania i Francja. Po polskiej stronie najbardziej aktywną postacią stał się w tym czasie Olgierd Górka, szef nowo utworzonego Działu Narodowości w Centrali Informacji i Dokumentacji. Popierał on koncepcję utworzenia legionu ukraińskiego i zawarcia porozumienia politycznego z rządem URL, które rozbijało się jednak o sporny problem powojennego rozgraniczenia. Polskie władze wspierały finansowo działaczy petlurowskich również po upadku Francji w czerwcu 1940 r. Współpracę z nimi kontynuowali nieoficjalni polscy przedstawiciele w strefie nieokupowanej, pozostającej pod kontrolą rządu w Vichy. Powstała wówczas koncepcja sprowadzenia prezydenta URL i grupy jego współpracowników na Wyspy Brytyjskie lub do Kanady. Planów tych nie udało się jednak zrealizować, a kontakty z ośrodkiem petlurowskim zamarły ostatecznie jesienią 1942 r., gdy całe terytorium francuskie znalazło się pod okupacją niemiecką.

  • Broń maszynowa, towarzysząca i przeciwpancerna batalionów piechoty Wojska Polskiego w 1939r.

    Marcin Paluch

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 441-457

    Artykuł zawiera najnowsze wyniki badań i analizy dotyczące jakościowego i ilościowego potencjału karabinów maszynowych, artylerii towarzyszącej i broni przeciwpancernej, którymi dysponowały bataliony piechoty Wojska Polskiego w momencie wybuchu II wojny światowej. Autor porównuje również możliwości bojowe sprzętu piechoty polskiej i niemieckiej we wrześniu 1939 r.

  • Konflikt polsko-ukraiński w dystrykcie lubelskim w optyce dokumentów niemieckich. Faza kulminacyjna (marzec - czerwiec 1944r.)

    Mariusz Zajączkowski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 458-475

    Niniejszy tekst został poświęcony najtragiczniejszej odsłonie konfliktu polsko-ukraińskiego na wschodniej Lubelszczyźnie w okresie okupacji niemieckiej − wydarzeniom rozgrywającym się w południowo-wschodniej części dystryktu lubelskiego między marcem a czerwcem 1944 r., czyli akcji antypolskiej podziemia ukraińskiego (OUN-B i UPA) i „rewolucji hrubieszowskiej” podziemia polskiego (AK i BCh) na Zamojszczyźnie/południowej Chełmszczyźnie, w których następstwie wiosną 1944 r. doszło na tym terenie do wybuchu polsko-ukraińskiej wojny partyzanckiej. Jej kres położyło nadejście Armii Czerwonej w lecie 1944 r. W niniejszym artykule wspomniane wydarzenia zostały ukazane w świetle wybranych dokumentów niemieckich – administracji cywilnej, policji i wojska.

  • Zbrodnicze eksperymenty medyczne dotyczące układu kostno-szkieletowego kończyn dolnych, wykonywane na Polkach - więźniarkach w KL Ravensbrück oraz ich następstwa dla stanu życia, zdrowia i późniejszego funkcjonowania operowanych

    Maria Zima, Radosław Górski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 476-500

    Artykuł interdycyplinarnie przedstawia eksperymenty prowadzone przez niemieckich lekarzy w KL Ravensbrück na Polkach i ich wpływ na losy operowanych. Omówiono eksperymenty na kończynach dolnych: czyste kostne i septyczno-kostne. W oparciu o materiał dowodowy, ekspertyzy lekarskie i wspomnienia operowanych przedstawiono przebieg operacji i ich następstwa. Po wojnie eksperymenty te uznano za zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości. W zależności od stopnia okaleczenia podczas operacji oraz braku opieki pooperacyjnej i rehabilitacji, stresu wojennego, złych warunków obozowych u operowanych wystąpiło pogorszenie stanu zdrowia. Autorzy uznali doświadczenia za zbrodnicze eksperymenty medyczne. Dokonywali ich lekarze, ale z pogwałceniem etyki lekarskiej. Przeprowadzano je na zdrowych kobietach. Na skutek doświadczeń dochodziło do upośledzenia sprawności fizycznej, co prowadziło nawet do kalectwa. Ponadto wystąpił silny zespół stresu pourazowego, na który nałożyła się trauma poboozowa i krzywda związana z eksperymentami. Z racji dolegliwości chorobowych część kobiet została wyłączona z ról społecznych.

  • Organizacja Todta - powstanie, rozwój i zakres działalności w latach 1938-1940

    Wojciech Kwieciński

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 501-517

    Organizacja Todta była zmilitaryzowaną strukturą budowlaną o ogromnym znaczeniu dla potencjału zbrojeniowego III Rzeszy. Poruszona w niniejszym tekście problematyka pozostaje na marginesie zainteresowań rodzimej historiografii, wobec czego podstawowym celem artykułu jest uzupełnienie tej luki badawczej. Ze względu na szeroki i wielopłaszczyznowy zakres zagadnienia autor zdecydował się na prezentację OT w pierwszej fazie jej funkcjonowania, od genezy związanej z programem budowy autostrad do zaangażowania podczas kampanii francuskiej 1940 r. Jest to okres obejmujący fazę formatywną oraz restrukturyzację organizacji w warunkach konfliktu wojennego. OT we wskazanych ramach czasowych przeszła istotne zmiany strukturalne, stając się nie tylko sprawną organizacja budowlaną, ale także nieodłącznym elementem wsparcia jednostek saperów i gwarantem sprawnej logistyki Wehrmachtu.

  • Sprawiedliwy wśród Narodów Świata- profesor Helena Brodowska-Kubicz (1914-2003)

    Krzysztof Lesiakowski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 518-539

    Celem artykułu jest przybliżenie postaci Heleny Brodowskiej, działaczki ludowej, kapitana Batalionów Chłopskich, profesora historii na Uniwersytecie Łódzkim, a przede wszystkim osoby odważnej i wrażliwej na niedolę innych. W okresie II wojny światowej z dużym zaangażowaniem organizowała pomoc dla ludności żydowskiej, prześladowanej przez niemieckiego nazistowskiego okupanta. Swoją ofiarną postawą zasłużyła sobie na uhonorowanie jej w 1991 r. tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Zawarte w artykule zeznania Brodowskiej, a także świadectwa osób, do których uratowania się przyczyniła – Narcyza Łubnickiego i Mariana Małowista – pokazują, że skuteczne udzielanie pomocy ludności żydowskiej wymagało nie tylko odwagi pojedynczych osób, ale przede wszystkim sprawnego działania zespołowego. Ta część konspiracyjnego ruchu ludowego, z którym była związana Brodowska, tego rodzaju postawę wykazała. Stąd w tekście pojawiają się różne postaci, które współtworzyły siatkę organizacyjną, umożliwiającą ratowanie ludności żydowskiej przed Zagładą. Ich nazwiska także zasługują na przypomnienie i odnotowanie w pamięci zbiorowej.

  • „Zbierać informacje o akcji przygotowawczej i sytuacji w organizacji…”. Działalność „referenta do spraw żydowskich” przy WUBP w Krakowie w latach 1947–1950

    Martyna Grądzka-Rejak

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 540-563

    Artykuł odnosi się przede wszystkim do lat 1947–1950 oraz terenu województwa krakowskiego. Jego celem jest ukazanie działalności referenta ds. społeczności żydowskiej funkcjonującego przy Wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego (WUBP)
    w Krakowie. Dotychczas jego aktywność nie została szerzej opisana w literaturze przedmiotu. We wskazanym okresie, tj. od lutego 1947 r. do grudnia 1949 r., działał oddzielny referent (najpierw nazywany referentem mniejszościowym; później referentem do spraw
    żydowskich) zajmujący się gromadzeniem informacji, a następnie próbą rozpracowania tamtejszej społeczności żydowskiej. Działania bezpieki do tego okresu, np. w odniesieniu do powrotów ocalałych z Zagłady, osób wychodzących z ukrycia po tzw. aryjskiej stronie, próbujących odzyskać mienie, czy też w odniesieniu do okoliczności, przyczyn i przebiegu pogromu krakowskiego etc., zostały już częściowo opisane, dlatego stanowią jedynie tło rozważań zawartych w niniejszym tekście. Autorka analizuje zachowane sprawozdania z działalności wskazanego referenta i przedstawia główne obszary zainteresowania bezpieki w odniesieniu do społeczności żydowskiej.

  • Oskarżona II Rzeczpospolita. Komunistyczne represje wobec wojewodów okresu międzywojennego

    Piotr Cichoracki

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 564-578

    Tekst poświęcony jest represjom komunistycznym, jakie spotkały pięciu urzędników administracji państwowej okresu II Rzeczypospolitej, pełniących przed 1939 r. funkcję wojewodów. Byli to: Stanisław Jarecki – wicewojewoda i p.o. wojewody kieleckiego i wojewoda stanisławowski, Henryk Józewski – wojewoda wołyński i łódzki, Wacław Kostek- Biernacki – wojewoda nowogródzki i poleski, Kazimierz Świtalski – wojewoda krakowski oraz Stanisław Twardo – wojewoda warszawski. Artykuł pokazuje, jak komunistyczny aparat represji postrzegał ich działalność w okresie międzywojennym. Zasygnalizowano mechanizmy prowadzenia śledztw i konstruowania aktów oskarżenia, omówiono także przebieg procesów, zachowanie byłych urzędników w warunkach pozbawienia wolności oraz stosunek władz komunistycznych do prób ich uwolnienia. Opracowanie oparto przede wszystkim na dokumentacji archiwalnej wytworzonej przez komunistyczne Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego i struktury aparatu sprawiedliwości.

  • „Więzień skryty i obcy obecnemu ustrojowi” - komunistyczny aparat bezpieczeństwa wobec pułkownika Franciszka Studzińskiego „Rawicza”, „Kotliny ” (1893-1964)

    Dariusz Rogut

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 579-602

    Franciszek Studziński wstąpił w 1914 r. na ochotnika do Legionów Polskich, gdzie służył w 1 pułku piechoty, z którym przeszedł cały jego szlak bojowy. Działał także w konspiracyjnej Polskiej Organizacji Wojskowej. W niepodległej Polsce służył w 25 pułku piechoty, z którym przeszedł całą wojnę polsko-bolszewicką. Za bohaterstwo na polu walki został odznaczony Krzyżem Srebrnym V Klasy Orderu Wojskowego Virtuti Militari. Służył w Korpusie Ochrony Pogranicza na stanowisku dowódcy 6 Batalionu Granicznego w Iwieńcu, a następnie w innych jednostkach Wojska Polskiego. Jesienią 1939 r. przedostał się na Węgry, gdzie został internowany. Latem 1941 r. zbiegł z obozu i przedostał się do Warszawy. Od 9 grudnia 1941 r. pełnił obowiązki komendanta Okręgu Tarnopol ZWZ-AK. W sierpniu 1944 r. został aresztowany przez sowiecki kontrwywiad i osadzony w więzieniu w Kijowie. Później przewieziono go do obozów dla jeńców wojennych i internowanych NKWD 174-454 w Diagilewie koło Riazania, a w lipcu 1947 r. do obozu nr 150 w Griazowcu. 4 listopada 1947 r. wrócił do Polski. Pomimo niepowodzenia prowokacji ubeckiej, przeprowadzonej w październiku 1952 r. (propozycja przystąpienia do rzekomego Zrzeszenia WiN), został aresztowany w grudniu 1952 r. i skazany na prawie 5 lat więzienia. Wyszedł na wolność w 1955 r. na fali odwilży politycznej. Schorowany, żyjąc skrajnej biedzie, zmarł 23 maja 1964 r. Jego losy w okresie drugiej okupacji sowieckiej i kolaboracyjnych rządów komunistycznych stanowią egzemplifikację historii tysięcy jemu podobnych żołnierzy i oficerów WP, AK, Zrzeszenia WiN oraz innych organizacji niepodległościowych, którzy poświęcili swoje życie dla Ojczyzny.

  • Zadania Milicji Obywatelskiej wobec Kościoła katolickiego (1944–1990). Zarys zagadnienia

    Tomasz Pączek

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 603-630

    Celem zaprezentowanego artykułu było ukazanie zadań Milicji Obywatelskiej wobec Kościoła katolickiego w latach 1944–1990, stosunku funkcjonariuszy MO do wykonywania tych zadań oraz religijności wśród nich. W niniejszym tekście starano się przedstawić ewolucję zadań stawianych milicji w działaniach przeciw Kościołowi katolickiemu, których z roku na rok było coraz więcej. Zadania te wyznaczał przede wszystkim aparat bezpieczeństwa publicznego, a następnie Służba Bezpieczeństwa. Polegały one przede wszystkim przekazywaniu informacji do SB, asystowaniu przy działaniach tej służby, stosowaniu represji wobec duchownych i wiernych w postaci kierowania wniosków o ukaranie i nakładanie mandatów karnych. Milicja wzięła udział w wielu akcjach antykościelnych zainicjowanych przez władze państwowe i partyjne. Autor podjął również próbę przedstawienia religijności wśród milicjantów oraz przeciwdziałania tym postawom przez komunistyczne władze ministerialne, milicyjne i partyjne. Artykuł został oparty przede wszystkim na źródłach archiwalnych i drukowanych, z których jednoznacznie wynika, że Milicja Obywatelska była zaangażowana w zwalczanie Kościoła katolickiego w Polsce.

     

     

  • Zagadnienie Kościoła katolickiego podczas spotkań roboczych organów wyznaniowych Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Niemieckiej Republiki Demokratycznej

    Dominik Zamiatała

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 631-657

    W prowadzeniu polityki wobec Kościoła katolickiego w NRD i PRL sporą pomocą były robocze spotkania organów wyznaniowych obu państw: Sekretariat Stanu do Spraw Kościelnych (SSdsK) i Urząd do spraw Wyznań. Ułatwiały one realną ocenę bieżącej sytuacji oraz pomagały w ustalaniu dalszych zadań. Dawały możliwość dobrego zapoznania stron z aktualną problematyką wyznaniową. Wymiana informacji na tych naradach przyczyniała się do lepszego poznania różnic występujących w zakresie polityki wobec Kościoła w obu krajach socjalistycznych. W uzgadnianiu zagadnień urzędy opierały się na marksistowsko-leninowskiej analizie sytuacji oraz politycznych wskazówkach swoich partii jako podstawy kooperacji urzędów wyznaniowych PRL i NRD. Dzięki temu podjęta w ich zakresie koordynacja i współpraca pozwalała im skuteczniej wykorzystać koncepcje i udoskonalać metody zróżnicowanej polityki wobec Kościoła katolickiego. Dokonywano okresowych podsumowań wyników w zakresie polityki wyznaniowej wobec Kościoła katolickiego. Na tych spotkaniach analizowano relacje władz państwowych z biskupami w obu krajach. Omawiano także stosunek do Stolicy Apostolskiej, wymieniano poglądy i informacje o nowych aspektach polityki Watykanu wobec krajów socjalistycznych. Podejmowano kwestię wciągnięcia katolików świeckich, a także duchowieństwa i hierarchii do wspierania polityki państw socjalistycznych pod pozorem walki o pokój w ramach Berlińskiej Konferencji Katolików. Dyskutowano na temat sposobów aktywizacji w jej ramach organizacji katolickich krajów socjalistycznych i zachodnich pod hasłem walki o umocnienie pokoju światowego.

  • Antykomunistyczne zamieszki we Francji jako reakcja na promoskiewskie stanowisko Francuskiej Partii Komunistycznej wobec powstania węgierskiego 1956r.

    Michał Wenklar

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 658-679

    Francuska Partia Komunistyczna (PCF) przyjęła wobec wydarzeń na Węgrzech w 1956 r. jednoznacznie promoskiewskie stanowisko, krytykując powstańców i popierając sowiecką interwencję. Wywołało to gwałtowny sprzeciw społeczny, z kulminacją 7 listopada, kiedy w trakcie zamieszek doszło do prób zdobycia i podpalenia gmachów KC PCF oraz komunistycznego dziennika „L’Humanité”. W walkach ulicznych zginęły trzy osoby, wiele zostało rannych. O ile stosunek do powstania w Budapeszcie spowodował odsunięcie się wielu intelektualistów od PCF, o tyle ataki z 7 listopada wzmocniły jedność partii, która pozostała najbardziej prosowiecka z wszystkich sił eurokomunistycznych.

  • Stosunki polsko-australijskie w okresie Solidarności w ujęciu polskiej komunistycznej dyplomacji, 1980–1981

    Jan Lencznarowicz

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 680-703

    Wlatach siedemdziesiątych XX w. stosunki polsko-australijskie były postrzegane jako marginalne zarówno w Warszawie, jak i w Canberrze. Z perspektywy australijskiej polityki zagranicznej położenie Polski pod kontrolą sowiecką zostało trwale ustalone, a w stosunkach dwustronnych jedynie ograniczony handel i polska grupa imigrancka stanowiły zagadnienia o pewnym znaczeniu. Dyplomacja PRL dążyła do poprawy stosunków politycznych z myślą o rozwoju współpracy gospodarczej. Ten statyczny obraz skomplikowało powstanie Solidarności w Polsce. Artykuł ma na celu wskazanie i udokumentowanie najważniejszych obszarów w oficjalnych stosunkach polsko-australijskich, tak jak definiowały je Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Warszawie i ambasada w Canberrze, w okresie legalnego działania Solidarności w latach 1980–1981. Opierając się na źródłach pochodzących z Archiwum
    MSZ, autor bada, w jaki sposób polska dyplomacja komunistyczna starała się osiągnąć swoje cele i w jakim stopniu odniosła sukces. Dowodzi, że Warszawa zdołała wywrzeć pewien wpływ na australijskie postrzeganie sytuacji w Polsce, szczególnie w czasie wizyty ministra Tony’ego Streeta w listopadzie 1981 r., a w konsekwencji złagodzić reakcję Australii na wprowadzenie stanu wojennego.


Materiały i dokumenty

  • Nieznany wywiad Józefa Piłsudskiego dla madryckiego dziennika „ABC” z pierwszej połowy 1920 r

    Cristina González Caizán

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 704-725

    Tematem niniejszego opracowania jest nieznany dotąd w polskiej literaturze przedmiotu artykuł na temat naczelnika państwa Józefa Piłsudskiego, w którym omówiono także wywiad z nim przeprowadzony. Tekst ten został opublikowany w drugiej połowie czerwca 1920 r. w madryckim konserwatywnym dzienniku „ABC”. Jego autorką była Sofía Casanova, żona filozofa Wincentego Lutosławskiego, wybitna hiszpańska poetka, powieściopisarka i dziennikarka, wymieniana jako kandydatka do Nagrody
    Nobla w dziedzinie literatury. Od 1915 r. przesyłała ona dla „ABC” stałe korespondencje, pisane najpierw z Rosji, a od jesieni 1918 r. z Polski. W niniejszym artykule przeprowadzono analizę okoliczności, które doprowadziły do przeprowadzenia wywiadu z polskim przywódcą między 11 lutego a 18 kwietnia 1920 r., oraz do ukazania się drukiem tekstu na jego temat. Casanova przedstawiła w nim najważniejsze aspekty życiorysu marszałka, zwracając uwagę przede wszystkim na jego niezachwianą wiarę w odzyskanie przez Polskę niepodległości oraz koncentrując się na jego poglądach dotyczących konfliktu z Rosją. Pomimo swoich silnych związków z narodową demokracją Hiszpanka przedstawiła naczelnika państwa w bardzo korzystnym świetle. W aneksie pomieszczono oryginalny zapis rozmowy w języku hiszpańskim oraz jego tłumaczenie na język polski. 

  • Instrukcje dla komendantów Armii Czerwonej obejmujących władzę na terytorium Polski w latach 1944–1945

    Wojciech Skóra

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 38 Nr 2 (2021), strony: 726-754

    Postępująca szybko digitalizacja zbiorów archiwów rosyjskich otwiera nowe możliwości dla historyków polskich. Wkraczające na ziemie polskie w 1944 oddziały Armii Czerwonej powoływały w miastach i wsiach komendantów wojskowych, którzy przez pewien czas byli naczelną władzą dla ludności polskiej i przebywających tam czerwonoarmistów. Po ofensywie styczniowej, w 1945 r. wojska sowieckie zajęły Polskę środkowo-zachodnią i wkroczyły na obszar Ziem Zachodnich i Północnych, przed wojną należących do Niemiec. Pod trwającymi miesiące rządami komendantów znalazło się około jednej trzeciej obszaru państwa polskiego, gdzie mieszkały jeszcze miliony Niemców. Doszło do tysięcy mordów na cywilach, gwałtów i zakrojonego na olbrzymią skalę wywożenia majątku zdobycznego do ZSRS. Niniejszy tekst ma na celu zaprezentowanie trzech instrukcji normujących prace sowieckich komendantur wojskowych w Polsce. Zostały one odnalezione w zasobach Centralnego Archiwum Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Ukazują one zmienność koncepcji działań komendantów wojskowych na ziemiach polskich. Zmieniał się też zasięg ich oddziaływania. Instrukcje wskazywały na zamiar wprowadzenia w Polsce „ograniczonej okupacji”, zamaskowanej „suwerennością” Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (PKWN) (podporządkowanego sowietom rządu polskiego). Komendanci mieli wspierać PKWN, zwalczać reprezentantów rządu londyńskiego, nie ingerując jednak w praktyki religijne, zapewne by nie eskalować konfliktu na wszystkich odcinkach i aby nie zrażać mieszkańców wsi. Komendanci mieli prawo egzekwować obowiązek pracy wśród Polaków. Mieli też uprawnienia policyjne, czyli do legitymowania ludności polskiej, konfiskaty broni i dokumentów. Zwraca uwagę szeroki wachlarz uprawnień kontrolnych również wobec Wojska Polskiego. Dla polskiego podziemia niepodległościowego kluczowe było polecenie, by „w sytuacji odmowy dobrowolnego zdania broni przez pojedyncze osoby, ugrupowania, oddziały – rozbrajać je i aresztować”.


Recenzje i polemiki