okładka

Nr 1(16) (2018)

ISSN:
1733-6996
eISSN:
2957-1707

Data publikacji:
2018-12-19

Okładka

Zbrodnia i kara

  • Mordercy w milicyjnych mundurach. Zbrodnie funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej na ludności cywilnej w 1945 r. Dwa przypadki z województwa śląskiego

    Marcin Kania

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 11-57

    W artykule opisano dwie sprawy z 1945 r. dotyczące terenu województwa śląskiego, w których funkcjonariusze MO dopuścili się zbrodni na ludności cywilnej. W następnym roku wyrokami Wojskowego Sądu Rejonowego w Katowicach zasądzono na sprawcach cztery wyroki śmierci, z których trzy wykonano.

  • Milicyjny samosąd nad inż. Julianem Czermakiem (6/7 listopada 1945 r.)

    Joanna Kurczab

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 59-85

    W artykule przedstawiono przypadek tajemniczej śmierci inż. Juliana Czermaka, oskarżonego o współpracę z okupacyjnymi władzami niemieckimi oraz wskazano na okoliczności aresztowania, niezgodne z procedurą postępowania przygotowawczego i nadużycia ze strony funkcjonariuszy MO w czasie śledztwa. Ukazano próby tuszowania zbrodni i mataczenia w śledztwie a także bezkarność funkcjonariuszy aparatu represji, dopuszczających się przemocy wobec oskarżonych o zdradę narodu, podkreślając udział propagandy komunistycznej w propagowaniu odwetu na ludności niemieckiej i volksdeutschach oraz traumatyczne przeżycia wojenne jako źródło ogólnego wzrostu skłonności do przemocy i brutalności społeczeństwa.

  • Podporucznik Wiktor Jezierski (1915–1945) – pechowy pionier gorzowski

    Dariusz A. Rymar

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 87-99

    Artykuł jest próbą wyjaśnienia zagadkowej zbrodni z października 1945 r., kiedy to z Warty w Gorzowie Wlkp. wyłowiono zwłoki podporucznika z Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej Wiktora Jezierskiego. Zbrodnia ta przez lata uchodziła za przejaw walki politycznej i bandytyzmu bliżej niezidentyfikowanych środowisk przeciwstawiających się wprowadzaniu komunizmu w Polsce. Po zbadaniu sprawy okazało się, że ppor. Jezierski w chwili śmierci nie pracował już w MO, gdyż w lecie 1945 r. zdezerterował z niej, co spowodowało rozesłanie za nim listów gończych. Zabójcami Jezierskiego okazali się dwaj funkcjonariusze Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Gorzowie. Ich motywem był zatarg finansowy kochanki jednego z nich z Wiktorem Jezierskim.

  • „Wieszano głową w dół, po zakneblowaniu ust zalewano nos wodą lub octem”. Sprawy byłych funkcjonariuszy PUBP w Wieluniu, oskarżonych i skazanych za zbrodnie komunistyczne popełnione w latach 1945–1953

    Ksawery Jasiak

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 101-152

    Opracowanie dotyczy nieznanych aspektów działalności aparatu represji w powiecie wieluńskim w latach czterdziestych XX w. Głównymi ofiarami funkcjonariuszy stali się żołnierze podziemia niepodległościowego. Pokrzywdzeni byli aresztowani i więzieni w gmachu PUBP w Wieluniu przy ul. Kilińskiego, pod zarzutem przynależności do Konspiracyjnego Wojska Polskiego lub udzielenia tej antykomunistycznej organizacji pomocy. W czasie przesłuchań byli bici pięściami, gumowymi i drewnianymi pałkami. Do stosowanych tortur należało m.in. wiązanie przesłuchiwanych i wieszanie głową w dół, po zakneblowaniu ust zalewanie nosa wodą lub octem, co powodowało duszenie, utratę przytomności lub śmierć. Niektórzy z nich zostali w śledztwie zamordowani i skrycie pochowani w nieznanym miejscu. W prezentowanej syntezie uwzględniono wszystkie śledztwa po 1990 r. przeciwko funkcjonariuszom, którzy znęcali się nad przesłuchiwanymi w tym urzędzie. Mimo, że byli funkcjonariusze UB nie przyznawali się do zarzuconych czynów prokuratura przedstawiła im zarzuty i po przeprowadzonym postępowaniu sądowym zostali skazani prawomocnymi wyrokami. Artykuł bazuje na wynikach dotychczasowych badań, przede wszystkim w polskich archiwach, w tym w Sądzie Rejonowym w Wieluniu, IV Wydziale Karnym, dokumentacji wytworzonej przez Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Łodzi oraz Okręgową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi – Instytutu Pamięci Narodowej. Analizowana tematyka nie była poruszana w literaturze przedmiotu.

  • Przestępstwa popełnione przez funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Krasnymstawie. Przyczynek do badań

    Daniel Piekaruś

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 153-176

    W pierwszych latach formowania się systemu tzw. demokracji ludowej dochodziło do licznych przestępstw, dokonywanych przez funkcjonariuszy urzędów bezpieczeństwa publicznego. Ludzie - których komunistyczna propaganda przedstawiała jako strażników ładu społecznego - byli w dużej mierze bezwzględną grupą przestępczą, która torturowała i niejednokrotnie mordowała przeciwników politycznych nowej władzy. Poczucie bezkarności sprawiało, że funkcjonariusze niejednokrotnie przekraczali swoje uprawnienia służbowe i w sposób siłowy załatwiali swoje osobiste porachunki. Niemożliwe jest precyzyjne określenie skali przestępstw dokonanych przez UB, ponieważ sprawy te były skrzętnie tuszowane w ramach wewnętrznych postępowań dyscyplinarnych, a zbrodniarze bardzo rzadko odpowiadali za swoje czyny przed ówczesnym wymiarem sprawiedliwości. Jeżeli dochodziło do skazania, to wyroki jakie zapadały były skandalicznie niskie w porównaniu do popełnionego czynu.

  • Funkcjonariusze Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Przasnyszu w służbie systemu w latach 1945–1956

    Wojciech Łukaszewski

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 177-196

    Działalność Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Przasnyszu w latach 1945-1956 zaznaczyła się silnym terrorem skierowanym do żołnierzy niepodległościowego podziemia zbrojnego, a także ludności cywilnej. Dosyć często szeregi funkcjonariuszy UB zasilane były przez osoby nieodpowiedzialne, nieposiadające kluczowych kompetencji do pracy w resorcie bezpieczeństwa. Niejednokrotnie podstawowym atutem adeptów służby była siła fizyczna i poza prawne umiejętności pracy operacyjnej. Dochodziło w ten sposób do łamania elementarnych praw i wolności obywateli. Terror, stosowanie bezprawnych środków przymusu bezpośredniego podczas prowadzonych śledztw oraz skrytobójcze morderstwa wywoływały wśród mieszkańców powiatu przasnyskiego strach i jawną dezaprobatę w stosunku do „stróżów systemu”. Ironią losu był fakt, że struktury PUBP organizowane były w budynku, w którym podczas II wojny światowej urzędowało niemieckie gestapo. Przez całe życie świadkom pierwszej dekady rządów komunistycznych w Przasnyszu, budynek przy ulicy Berka Joselewicza 4 kojarzył się z wielkim strachem i grozą.

  • „Karany za pomówienie”. Okoliczności postępowania karnego przeciwko funkcjonariuszowi SB Romualdowi Jankowskiemu przed wojskowym wymiarem sprawiedliwości (1982–1984)

    Mateusz Otta

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 197-218

  • Aparat kontroli wewnętrznej zwalczający przestępczość w Milicji Obywatelskiej (1945–1990)

    Tomasz Pączek

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 219-242

    W latach 1944-1955 funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej za popełnione przestępstwa odpowiadali przed sądami wojskowymi. 1 maja 1955 r. weszła w życie ustawa nakazująca przekazanie wszystkich spraw karnych przeciwko funkcjonariuszom MO sądom powszechnym. Taki stan prawny utrzymał się do czasu rozwiązania Milicji Obywatelskiej, tj. do roku 1990. Wyjątkiem był okres stanu wojennego (1981-1983), kiedy milicjanci zostali ponownie objęci jurysdykcją sądów wojskowych. Zwalczaniem przestępczości wśród funkcjonariuszy MO zajmowały się piony specjalne MBP i MO. Ostatnim z nich był powołany w 1985 r. przez MSW Zarząd Ochrony Funkcjonariuszy, który funkcjonował do 1990 r.

  • Odpowiedzialność karna i dyscyplinarna funkcjonariuszy UB, SB i MO w świetle udokumentowanych przykładów ze Śląska Opolskiego

    Zbigniew Bereszyński

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 243-296

    W całym okresie Polski Ludowej funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej cieszyli się nieformalnym „immunitetem”, chroniącym ich w znacznej mierze przed odpowiedzialnością za czyny o charakterze przestępczym, popełniane na szkodę obywateli nie należących do komunistycznego aparatu władzy. Przypadki pociągania ich do odpowiedzialności karnej w takiej sytuacji należały do rzadkości. Mniej lub bardziej surowa odpowiedzialność karna bądź dyscyplinarna groziła natomiast za czyny godzące w interesy aparatu władzy, a także za rażące zaniedbanie obowiązków służbowych. Podejście takie miało służyć umocnieniu komunistycznego monopolu władzy. W praktyce prowadziło jednak także do zupełnie innych skutków społecznych. Rażące przejawy bezkarności i uprzywilejowanego traktowania funkcjonariuszy bywały źródłem społecznej frustracji, gwałtownie narastającej w przełomowych okresach historii politycznej PRL.

  • Orzecznictwo Wojskowego Sądu Rejonowego w Gdańsku w sprawach karnych prowadzonych w latach 1946–1955 przeciwko funkcjonariuszom UBP i MO

    Dariusz Burczyk

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 297-317

    Jednym z zadań jakie postawiono przed wojskowymi sądami rejonowymi w momencie powoływania ich do życia było orzecznictwo w sprawach karnych, które dotyczyły funkcjonariuszy tzw. aparatu represji Polski Ludowej. W prezentowanym artykule autor starał się przedstawić, zarówno w formie opisowej, jak i w ujęciu statystycznym, jaki był ostateczny przebieg oraz rezultaty wspomnianych wyżej działań. Spośród 1648 oskarżonych funkcjonariuszy MO, UBP i SW, których sprawy trafiły do WSR w Gdańsku, skazanych zostało jedynie 934. Postawione im zarzuty dotyczyły najczęściej przypadków nadużycia władzy ze względu na korzyść osobistą, przestępstw urzędniczych i wartowniczych oraz napadów rabunkowych i różnego rodzaju czynów „plamiących” honor funkcjonariusza aparatu bezpieczeństwa państwa (bardzo często popełnionych pod wpływem alkoholu). Tylko nieliczni ubecy, milicjanci i funkcjonariusze straży więziennej stanęli przed sądem wojskowym za torturowanie, bicie lub maltretowanie podejrzanych czy skazanych. Stało się tak dlatego, że celem „władzy ludowej” generalnie nie była walka z przestępczością wśród pracowników aparatu represji, a jedynie wyszukiwanie „elementu reakcyjnego” w strukturach MBP i jego eliminacja. Poza tym większość spraw dotyczących nadużyć popełnionych przez wyżej wymienionych funkcjonariuszy w ogóle nie trafiła do wojskowych sądów rejonowych.

  • Dyscyplina i praktyka dyscyplinarna w Wojskach Ochrony Pogranicza (1945–1965). Zarys problematyki

    Grzegorz Goryński

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 319-357

    Artykuł omawia zagadnienia dyscypliny i jej kształtowanie w Wojskach Ochrony Pogranicza w latach 1945-1965. Był to poważny problem, na który zwracano uwagę już od początku funkcjonowania tej formacji. W tekście opisano przestępstwa, wypadki i wykroczenia, jakie miały miejsce w Wojskach Ochrony Pogranicza, ukazano także działania podejmowane przez kierownictwo tych wojsk, które miały doprowadzić do poprawy tego stanu. Podjęto też próbę odpowiedzi na pytanie, jakie czynniki wpływały na poziom dyscypliny w Wojskach Ochrony Pogranicza w latach 1945–1965.

  • Przestępczość żołnierzy ochraniających granice PRL i jej wpływ na dyscyplinę wojskową w latach 1960–1991. Wybrane problemy

    Ireneusz Bieniecki

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 359-380

    W artykule zaprezentowano przykłady przestępstw popełnianych przez personel wojskowy pełniący służbę w jednostkach ochraniających granicę państwowa PRL w latach 1960-1991. Dotyczyły one zarówno żołnierzy zasadniczej służby wojskowej, jak i żołnierzy zawodowych, którzy służyli w lądowych Brygadach Wojsk Ochrony Pogranicza (resort spraw wewnętrznych) oraz Morskiej Brygadzie Okrętów Pogranicza (resort obrony narodowej). Autor starał się pokazać wpływ żołnierzy popełniających przestępstwa na ogólny poziom dyscypliny wojskowej w tych jednostkach.


Artykuły

  • Represje wobec nauczycieli w świetle dokumentów Ministerstwa Oświaty z lat 1945–1947

    Małgorzata Mastalerz-Krystjańczuk

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 383-398

    Władza instalująca się w Polsce po II wojnie światowej zdecydowana była użyć wszelkich środków represji by złamać opór niechętnych sobie grup społecznych. Na szczególnie zagrożonej pozycji znalazła się przedwojenna inteligencja, do której zaliczyć należy również nauczycieli. Celem prezentowanego artykułu jest ukazanie sytuacji kadry pedagogicznej wyłaniającej się z dokumentów Ministerstwa Oświaty z lat 1945-1947, zawierających liczne skargi i prośby o interwencje głównie w sprawach osób zatrzymanych przez Urzędy Bezpieczeństwa. Metody postępowania stosowane wobec nauczycieli nie różniły się od tych, którymi posługiwano się w odniesieniu do innych grup społeczeństwa polskiego. Podstawą do licznych aresztowań, zatrzymań i  rewizji była przynależność w czasie wojny do Armii Krajowej czy organizacji politycznych przed wojną, wyrażanie negatywnego zdania na temat relacji Polski z ZSRR, wroga postawa wobec nowego systemu politycznego. Warto zauważyć, jak wielką skalę bezprawia ukazują omawiane dokumenty: nieinformowanie o przyczynach zatrzymań, bezpodstawne, często wielomiesięczne przetrzymywanie osób bez przedstawienia im konkretnych zarzutów, znęcanie się psychiczne i fizyczne, zawłaszczanie mienia.

  • Pseudonim „Henia”. Od działalności niepodległościowej do roli informatora Urzędu Bezpieczeństwa. Studium przypadku

    Krzysztof Łagojda

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 399-416

    Autor w przedstawionym artykule analizuje przypadek osoby, która w okresie stalinowskim rozpoczęła działalność niepodległościową, a następnie trafiła do więzienia i rozpoczęła współpracę z Urzędem Bezpieczeństwa. Na podstawie różnych materiałów operacyjnych i ewidencyjnych UB oraz teczki personalnej i akt paszportowych opisano działalność niepodległościową bohaterki artykułu na ziemi kłodzkiej, jej kilkuletni pobyt w różnych więzieniach na terenie Dolnego Śląska oraz sytuację po wyjściu na wolność. Przypadek Marii Kąckiej daje pewne wyobrażenie, jakimi  motywami mogły kierować się osoby idące na współpracę z UB oraz tragizm sytuacji w jakiej się znalazły. Autor z zachowaniem wyjątkowej ostrożności i bez prób oceny postawy informatora, wyciąga wnioski z przeanalizowanych materiałów, pozostając jednoznacznie krytycznym wobec samego faktu podjęcia współpracy z organami represji PRL.

  • Punkty zakryte w obserwacji operacyjnej Kazimierza Świtonia na terenie województwa katowickiego w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX w

    Kornelia Banaś

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 417-436

    Kazimierz Świtoń od lat siedemdziesiątych XX w. należał do najbardziej inwigilowanych na Górnym Śląsku przedstawicieli opozycji demokratycznej. Autorka artykułu analizuje pochodząca z worów ewakuacyjnych niepozorną teczkę z odręcznym napisem »PZ [Punkt Zakryty] krypt. „Szmer”«, w której zostały przedstawione procedury założenia przez Wydział „B” SB KW MO/WUSW w Katowicach 11 punktów zakrytych, z których prowadzono obserwację operacyjną Świtonia jako figuranta ps. „Szmer”, a w jednym przypadku jego syna - Jana. W latach 1977–1987 wymienione powyżej punkty zakryte były organizowane w mieszkaniach prywatnych, a także w pomieszczeniach będących w gestii instytucji państwowych i  wykorzystywane przez wywiadowców z różną częstotliwością. Przywołany materiał źródłowy pozwolił również prześledzić postawy osób, do których SB zwracało się z pytaniem o udostępnienie pomieszczeń, a także relacje, jakie powstawały między nimi w trakcie długoletniej współpracy.

  • Niszczenie materiałów Służby Bezpieczeństwa w latach 1989–1990 (ze szczególnym uwzględnieniem dokumentacji dotyczącej NSZZ „Solidarność”) w województwie piotrkowskim. Egzemplifikacja przebiegu procederu i próby wyciągnięcia konsekwencji prawnych wobec jego organizatorów oraz wykonawców na szczeblu wojewódzkim i ministerialnym

    Sebastian Pilarski

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 437-468

    W latach 1989–1990 wystąpił proces masowego niszczenia materiałów wytworzonych przez Służbę Bezpieczeństwa, zwłaszcza dotyczących Kościoła katolickiego i opozycji politycznej w PRL. Rozmiary spustoszeń dokonanych w archiwach bezpieki są do dziś trudne do oszacowania, nie ulega jednak wątpliwości, że były one rezultatem ogólnopolskiej akcji prowadzonej na polecenie osób ze ścisłego kierownictwa resortu spraw wewnętrznych. Już w 1990 r., na wniosek zastępcy szefa Urzędu Ochrony Państwa Andrzeja Milczanowskiego, Biuro Śledcze MSW wszczęło postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności procederu zacierania śladów działalności SB w województwie piotrkowskim. Zgromadzony materiał oraz działania prokuratury doprowadziły do sporządzenia aktu oskarżenia wobec wiceministra spraw wewnętrznych gen. Henryka Dankowskiego, dyrektora Departamentu III MSW gen. Krzysztofa Majchrowskiego i dyrektora Departamentu IV MSW gen. Tadeusza Szczygła. Proces toczący się w latach 1993–1996 przed Sądem Rejonowym i Sądem Wojewódzkim w Piotrkowie Trybunalskim nie doprowadził do ukarania oskarżonych, a postępowanie wobec nich zostało umorzone. Swoista niemoc instytucji wymiaru sprawiedliwości czyni uprawnionym sformułowanie tezy o braku zainteresowania wymierzeniem kary osobom odpowiedzialnym za zorganizowanie, nadzór i przebieg opisanego procederu.


Biogramy

  • Hipolit Władysław Sławiński – żołnierz Polskiego Samodzielnego Batalionu Specjalnego, oficer Zarządu Informacji KBW i zastępca szefa Zarządu Zwiadu WOP

    Łukasz Grabowski

    Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944-1989, Nr 1(16) (2018), strony: 471-483

    Prezentowany biogram ukazuje przebieg służby Hipolita Sławińskiego, która związana była ze służbami specjalnymi komunistycznego aparatu represji. We wrześniu 1944 r. zgłosił się do RKU w Nisku, skąd został skierowany na przeszkolenie do Polskiego Samodzielnego Batalionu Specjalnego (Szturmowego). Pod koniec 1945 r. został przeniesiony do organów Informacji WP, gdzie szybko awansował i pełnił służbę na różnych stanowiskach tej formacji do 1953 r. W październiku tego roku został skierowany do Wojsk Ochrony Pogranicza, gdzie jego zawodowe i służbowe doświadczenie w pracy z agenturą zostało wykorzystane w pracy pionu Zwiadu. W 1966 r. powierzono mu stanowisko szefa Zarządu Zwiadu WOP. W 1972 r., jako żołnierz jednostki nr 2000 podległej Zarządowi II SG WP, został oddelegowany do Międzynarodowej Komisji Kontroli i Nadzoru w Wietnamie. Po powrocie, do zakończenia służby w 1986 r., był oddelegowany do Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, gdzie realizował zadania związane z obronnością.




Punktacja Ministerstwa Edukacji i Nauki
40 w wykazie z 2024 r.
(40 w wykazie z 2021 r., 70 w wykazie z 2023 r.) 


Dziedziny: nauki humanistyczne
Dyscyplinyhistoria, nauki o bezpieczeństwie,
nauki o polityce i administracji


Redaktor naczelny: dr hab. Filip Musiał 

Zespół redakcyjny


Licencja CC BY-NC-ND