okładka

Tom 27 Nr 1 (2016)

ISSN:
1427-7476

Data publikacji:
2016-06-30

Okładka

Dyskusje


Eseje


Studia

  • Budżet partii komunistycznej (planowanie, wydatki, kontrola) na przykładzie PZPR

    Marcin Żukowski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 49-68

    PZPR stanowiła rdzeń sytemu politycznego Polski Ludowej. Zarządzała administracją dużego państwa, dążyła do nadzorowania życia publicznego obywateli i stanowiła część międzynarodowego ruchu komunistycznego. Dlatego rozpoznanie mechanizmów rządzących PZPR jest ważne nie tylko dla zrozumienia dziejów samej partii. Pozwala także na głębsze (wielowymiarowe) poznanie historii PRL. Prezentowany artykuł traktuje o wypracowanych przez komunistów, a wciąż słabo poznanych sposobów finansowania PZPR. Koncentruje się na procedurach związanych z planowaniem budżetu, grupach wydatków i na różnych aspektach kontroli wykonania planów budżetowych. Autor nie ograniczył się tylko do odtworzenia samych mechanizmów, które pokazują jak silnie scentralizowane było to ugrupowanie. W oparciu o szeroką kwerendę zaprezentował szereg istotnych wyliczeń obrazujących materialne koszty utrzymania PZPR. W celu uzyskania szerokiego tła porównawczego przedstawiono również, niemal nie znane w historiografii, dane o finansach KZPR i SED. Dzięki temu zabiegowi czytelnik może poznać wybrane aspekty finansowania PZPR i zobaczyć w czym lub w jakim zakresie były podobne do partii komunistyczny rządzących w ZSRR i NRD.

  • Za fasadą. Komitet uczelniany w strukturze PZPR i jego wpływ na zarządzanie kadrami w latach 1948-1968. Zarys problemu na przykładzie Politrchniki Warszawskiej

    Piotr Ośko

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 69-110

    Artykuł dotyczy dwóch problemów badawczych z historii PZPR okresu 1948-1968. Pierwszy to próba określenia pozycji Komitetu Uczelnianego Politechniki Warszawskiej w strukturze organizacyjnej aparatu partyjnego. Autor starał się dociec, jak dużym stopniem samodzielności cieszyła się ta komórka w stosunku do nadrzędnych instancji – warszawskiej i centralnej. Drugim poruszonym w artykule zagadnieniem, jest wpływ uczelnianej organizacji PZPR na politykę kadrową. Formalnie Komitety Uczelniane miały w tej materii bardzo ograniczony zakres kompetencji – każda decyzja personalna wymagała konsultacji z Komitetem Warszawskim lub Centralnym. Z drugiej strony jednak, jest mało prawdopodobne, aby zwierzchnie instancje mogły objąć skutecznym nadzorem tak szerokie spektrum. Możemy zatem przypuszczać, że czasem Komitety Uczelniane faktycznie podejmowały decyzje samodzielnie. Siedziby akademickich komórek partyjnych były także uważane za miejsca, gdzie można skutecznie załatwić wiele spraw lub przyspieszyć ich bieg. Dotyczyło to zarówno problemów dnia codziennego, „spraw bytowych” jak je nazywano, ale też nadawania stopni naukowych. Zarówno formalny, jak rzeczywisty status KU PZPR na uczelni w dużym stopniu zależał od wydarzeń na ogólnopolskiej scenie politycznej. W drugiej połowie lat pięćdziesiątych, społeczność akademicka uzyskała autonomię za sprawą postępującej destalinizacji. Poskutkowało to osłabieniem struktur PZPR działających w tym środowisku. Sytuacja zmieniła się po 1968 r., kiedy autonomię cofnięto, a Komitety Uczelniane po raz pierwszy uzyskały reprezentację w ustawowych organach szkół wyższych.

  • Manipulacje i fałszerstwa wyborcze w wyborach do Sejmu PRL (1952-1985)

    Michał Siedziako

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 112-139

    W Polsce pod rządami komunistów regularnie przeprowadzano wybory do władz przedstawicielskich, które nie miały nic wspólnego z demokratycznymi procedurami wyłaniania reprezentacji politycznej społeczeństwa. W głosowaniach wyborcy nie mieli praktycznie żadnego wyboru. Głosowano na jedną listę wyborczą, której obsada pozostawała pod pełną kontrolą partii komunistycznej. Władze kładły bardzo duży nacisk na głosowanie „bez skreśleń”, umożliwiające wejście do Sejmu kandydatom zamieszczonym na okręgowych listach wyborczych na tzw. miejscach mandatowych oraz na gremialny udział w wyborach. Polacy w większości poddawali się tym naciskom. Osiągnięcie blisko 100% frekwencji wyborczej, o której zazwyczaj (za wyjątkiem 1985 r.) mówiły oficjalne komunikaty Państwowej Komisji Wyborczej, nie było jednak możliwe bez stosowania różnego rodzaju manipulacji i fałszerstw. Należały do nich m.in. odmowa rejestracji niezależnych list wyborczych (poprzez pełną kontrolę nad przeprowadzającymi głosowania komisjami wyborczymi), ogromna presja na oddawanie głosów „bez skreśleń” (zaliczanych jako głosy ważne na nazwiska obejmujące tzw. miejsca mandatowe), obniżanie liczby uprawnionych do głosowania (m.in. poprzez wydawanie fikcyjnych zaświadczeń o prawie głosowania poza miejscem zamieszkania oraz wykreślanie wyborców ze spisów), umożliwianie oddawania głosów „w zastępstwie”, fałszowanie dokumentacji wyborczej. Zastosowanie powyższych praktyk umożliwiało PZPR pełną kontrolę nad składem Sejmu PRL, który tylko nominalnie był „najwyższym organem władzy państwowej”, faktycznie zaś realizował posłusznie decyzje płynące z kierownictwa partyjnego. Duża różnorodność i skala stosowanych w wyborach do Sejmu PRL manipulacji i fałszerstw sprawia, że dziś odtworzenie ich prawdziwych wyników jest już praktycznie niemożliwe. Ich oficjalnych rezultatów w oczywisty sposób nie można traktować jako wyrazu poglądów politycznych biorących w nich udział obywateli.

  • "Ten ton mnie w uchu źle brzmi..." - tematyka żydowska na forum Komitetu Centralnego PZPR w "polskim roku 1956"

    Bożena Szynok

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 140-167

    Artykuł „Ten ton mnie w uchu źle brzmi…..” – tematyka żydowska na forum Komitetu Centralnego PZPR w „polskim roku 1956” omawia najważniejsze spotkania partyjne, na których omawiana była tytułowa problematyka. Kwestia żydowska wielokrotnie pojawiała się w czasie partyjnych, „odwilżowych” debat, od marcowego, VI plenum KC PZPR, stopniowo w coraz większym stopniu pojawiała się w czasie kolejnych partyjnych dyskusji (VII i VIII plenum). Była obecna w wewnątrzpartyjnych sporach, zajmowano się nią z powodu antysemityzmu, emigracji do Izraela, repatriacji Żydów, obywateli polskich z ZSRR, rozliczeń ze stalinizmem, kolejnego konfliktu na Bliskim Wschodzie, relacji z Izraelem. Osobne miejsce w tej problematyce zajmowała „ulica żydowska” i działania towarzyszy pracujących tylko „na tym odcinku”, mających inne, aniżeli polscy towarzysze, problemy. Tematyka żydowska była marginesem w dyskusji zdominowanej przez ważne wydarzenia polityczne 1956 r. Mimo jednak ograniczonej obecności, była ona traktowana jako odrębny problem, w wypowiedziach zajmowała miejsce niezależne od innych znaczących spraw. Obok nowych, „odwilżowych” opinii dotyczących tematyki żydowskiej autorka przypomina stanowisko partii (PPR/PZPR) wobec kwestii żydowskiej do połowy lat 50., pokazuje jaki był „spadek”’ po latach apogeum stalinizmu. W artykule przypomniana została również postawa radzieckich towarzyszy, w tym przywódcy KPZR, Nikity Chruszczowa, wobec tematyki żydowskiej.

  • Wpływ NSZZ "Solidarność" na funkcjonowanie PZPR w województwie bydgoskim (zarys problemu)

    Krzysztof Osiński

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 168-196

    Do sierpnia 1980 r. niepodważalną władzę w Polsce sprawowała PZPR. Powstanie związku zawodowego „Solidarność” dokonało wyłomu w dotychczasowym monopolu tej partii na władzę i pokazało, że jest wobec niej alternatywa. Sytuacja ta spowodowała z jednej strony przemiany w obrębie PZPR i powstanie struktur poziomych, podjęcie pozorowanego dialogu z nowym podmiotem na scenie społeczno-politycznej, ale jednocześnie prowadzenie w tle przygotowań do siłowej rozprawy. Celem artykułu jest ukazanie tego jak wyglądały wzajemne relacje pomiędzy PZPR a „Solidarnością” w dawnym województwie bydgoskim. Opisano próby rozbijania strajków z sierpnia 1980 r. i wprowadzanie do komitetów założycielskich nowych związków zawodowych ludzi partii, którzy mieli je przejmować, albo doprowadzać do ich organizacyjnego paraliżu. Działania te nie powiodły się ze względu na masowe i autentyczne poparcie dla „Solidarności” ze strony społeczeństwa. Co więcej, PZPR doświadczyła zapaści organizacyjnej, co przejawiało się m.in. masowym odpływem członków partii. Sytuacja pomiędzy obydwoma środowiskami zaostrzyła się wyraźnie w następstwie kryzysu bydgoskiego z marca 1981 r., kiedy to na skutek pobicia przez milicję swoich działaczy „Solidarność” groziła rozpoczęciem strajku generalnego. Strona rządowa zawarła ugodę ze stroną związkową, przez co uniknęła paraliżu kraju, ale skutki tych wydarzeń na wiele miesięcy sparaliżowały jej struktury i uniemożliwiły skuteczne działanie. Sytuację kryzysową w partii przezwyciężono podczas IX nadzwyczajnego zjazdu PZPR, gdzie wezwano jednocześnie do zaniechania jakichkolwiek postaw frakcyjnych i zjednoczenia się wokół kierownictwa partii w celu skutecznej walki z przeciwnikiem politycznym, którego nie nazwano wprost, ale chodziło o „Solidarność”. W następstwie kilka miesięcy później wprowadzono w życie przygotowywany od długiego czasu stan wojenny, który zakończył ostatecznie wzajemne relacje PZPR i „Solidarności”.

  • Ostatnia próba modernizacji PRL. Rząd Mieczysława F. Rakowskiego (1988-1989)

    Michał Przeperski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 197-230

    27 września 1988 r. Mieczysław F. Rakowski został premierem rządu PRL. Sprawując rządy do lipca 1989 r. podjął on ostatnią próbę modernizacji systemu komunistycznego w Polsce. Wokół tego gabinetu narosło szereg mitów. Jest on niekiedy przedstawiany jako nowa jakość w sprawowaniu władzy w Polsce i próba stworzenia realnej alternatywy politycznej dla Okrągłego Stołu. Szczegółowa analiza jego tworzenia oraz powstawania koncepcji modernizacyjnych podważa jednak takie interpretacje. Rakowski zapisał się w historii przede wszystkim jako z jednej strony zręczny propagandysta, a z drugiej – promotor prywatnej przedsiębiorczości. Zaproponował nowy sposób sprawowania władzy. Nowy, bo impetyczny i propagandowo świeży, ale merytorycznie wcale nie lepszy niż rządy poprzedników. Gabinet Rakowskiego okazał się bowiem zespołem nieudanym, wewnętrznie niespójnym, a przede wszystkim – nieskutecznym. Nie udało mu się bowiem osiągnąć żadnego z założonych celów. Modernizacja systemu będąca jego podstawowym zadaniem zakończyła się katastrofą i przyczyniła się do upadku komunizmu w Polsce.

  • Droga do władzy? Kobiety w PZPR 1948-1989

    Natalia Jarska, Piotr Perkowski

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 231-246

    Celem artykułu jest próba odpowiedzi na pytanie o dostęp kobiet do realnej władzy w komunizmie w Europie Środkowo-Wschodniej, na przykładzie Polski. Autorzy przyglądają się PZPR w latach 1948–1989 pod kątem liczebności i znaczenia kobiet. Analizując dostępne źródła, pytają o faktyczny zakres władzy sprawowanej przez kobiety, jej charakter, wreszcie – modele „karier” kobiecych przewidziane w PZPR. Piszą o regresie w tzw. polityce równouprawnienia, który cechował się „zatrzymaniem się” karier kobiet na poziomie niskich stanowisk, brakiem realnych karier po stalinizmie (gdy zabrakło pokolenia przedwojennych działaczek komunistycznych) oraz faktem, że partia komunistyczna nigdy nie wprowadziła skutecznych mechanizmów awansu dla kobiet.

  • Podstawowa Organizacja Partyjna PZPR w Ministerstwie Spraw Zagranicznych 1949-1989

    Paweł Ceranka

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 247-307

    Organizacja partyjna w MSZ działała w latach 1949-1989 i uchodziła za jedną z wyróżniających się poziomem zaangażowania jej członków. Stopień upartyjnienia w ministerstwie oscylował między 44% a 87%, w grupie pracowników merytorycznych stale wynosił ponad 90%. Charakterystyczne dla organizacji partyjnej w MSZ była duża rotacja członków (około 50%), co wynikało ze specyfiki pracy w służbie zagranicznej i stałej rotacji pracowników. POP miała bardzo duży wpływ na przebieg czystek personalnych na przełomie lat 40. I 50. oraz podczas wydarzeń marca 1968 r. Aktywnie wzięła udział w tłumieniu protestu przeciwko zamknięciu tygodnika „Po Prostu”. Nie dopuściła do powstania struktur „Solidarności” w ministerstwie w latach 80.


Varia

  • Polityczna Szkoła Wojskowa w Leningradzie dla działaczy Komunistycznej Partii Polski. Zarys genezy i funkcjonowania (1925-1932)

    Elżbieta Kowalczyk

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 309-326

    Artykuł dotyczy genezy i działalności Politycznej Szkoły Wojskowej dla działaczy Komunistycznej Partii Polski w Leningradzie. Do tej pory temat szkolnictwa wojskowego dla polskich działaczy komunistycznych na terenie ZSRR w okresie międzywojennym jest bardzo słabo rozpoznany, za sprawą utrudnionego dostęp do niektórych archiwów rosyjskich. Chodzi tu oczywiście o Archiwum FSB i archiwów wojskowych. W sytuacji gdy już ustabilizowała się sytuacja polityczna w Europie, 25 lutego 1925 r. Politbiuro WKP(b) zgłosiło projekt normatywu, mówiącego o likwidacji radzieckich dywersyjnych grup wywiadowczych, działających na terytorium Polski. Taki krok władzy radzieckiej był wymuszony poprzez zaistniałą właśnie sytuacją polityczną w Europie. Tym samym radzieckie grupy dywersyjne, które przekraczały w znacznym stopniu normy funkcjonowania i działalności wywiadowczej, wycofano z ziem polskich. Władze państwowe i partyjne ZSRR postanowiły wykorzystania do własnych celów, również wywiadowczych, organów Międzynarodówki Komunistycznej (MK). 8 marca 1925 r. pojawił się bardzo ważny dokument, tym razem sygnowany przez Komitet Wykonawczy MK. Był on odpowiedzią MK na normatyw przyjęty przez WKP(b). Dotyczył tzw. „wojennej roboty” i wyrażał konieczność otoczenia przez partię komunistyczną działalnością armii, żandarmerii i policji „w całym szeregu krajów” a zwłaszcza strategicznych dla ZSRR, za jakie uważały m.in. Niemcy, Czechosłowację, Bułgarią i Polskę. Zgodnie z rezolucją KW MK przy partiach komunistycznych działających w tych państwach, miały być zakładane oddziały/wydziały wojenne, zwane też wojskowymi. Tym samym powstał pomysł utworzenia szkół wojskowo-politycznych dla przedstawicieli wspomnianych państw. Projekt utworzenia wielomiesięcznej Politycznej Szkoły Wojskowej dla polskich komunistów, stał się realny, gdy Wydział Agitacyjno-Propagandowy KW MK, zgodnie z wcześniejszymi postanowieniami i po uzyskaniu zgody KC WKP(b), wniósł na rozszerzone Plenum na wiosnę 1925 r. projekt utworzenia sześciu centralnych szkół. Postanowienie Prezydium KW MK w tej sprawie zostało przyjęte 6 maja 1925 r. Pracę szkoła rozpoczęła 1 października 1925 r. w Leningradzie, w którym pozostała do 1932 r.

  • "Oczyścić Partię z elementów wrogich i obcych...". Wojewódzka Komisja Kontroli Partyjnej Polskiej Partii Robotniczej w Lublinie w latach 1945-1948

    Michał Jan Bednarczyk

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 327-367

    Streszczenie: Polska Partia Robotnicza - w czasie II wojny światowej kadrowa, licząca kilkuset członków organizacja konspiracyjna przekształciła się w PZPR - partię masową, której szeregi w szczytowym okresie, końca lat 70-tych liczyły ponad 3 miliony osób. Warto zastanowić się nad metodami, za pomocą których PPR kontrolowała poczynania i poziom ideologiczny nie tylko swoich działaczy, lecz także gremiów wszystkich szczebli, za co odpowiadały Komisje Kontroli Partyjnej. Specyficznym obszarem aktywności komunistów była Lubelszczyzna, na terenach której już od dwudziestolecia międzywojennego rozwijały się partie komunistyczne, stanowiąca dogodny obszar organizowania komunistycznego ruchu oporu w czasie II wojny światowej. Nie wolno zapominać o roli regionu, jako pierwszego obszaru istnienia „ludowej” władzy. Celem artykułu jest przedstawienie utworzonej w czerwcu 1945 r. Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyjnej PPR w Lublinie we wszystkich aspektach jej działalności. Wprowadzenie do zagadnienia stanowi zarys funkcjonowania Centralnej Komisji Kontroli Partyjnej. Analizując działalność WKKP skupiono się na jej powstaniu, składzie, wykonywanych zadaniach, zasadach i efektach pracy. Wszyscy jej pracownicy dysponowali długim, sięgającym dwudziestolecia międzywojennego stażem partyjnym, współpracowali z KPP, KPZU lub GL/AL. Członkowie nieeetatowi rekrutowali się spośród osób, które wstąpiły do PPR po 1944 r., nie odgrywali jednak większej roli. Głównym polem działalności WKKP było karanie członków PPR za przewinienia, ważną rolę pełni zatem statystyczne ujęcie spraw partyjno-dochodzeniowych prowadzonych przeciwko członkom partii dopuszczającym się wykroczeń. Socjologiczne ujęcie zagadnienia umożliwi ukazanie jak dalece działacze PPR odbiegali od propagowanego wizerunku „nowego człowieka”. Rozważania umożliwią odpowiedź na pytanie czy komisja spełniała swoje zadania, polegające na karaniu działaczy, a także kontroli funkcjonowania instytucji partyjnych. Kwestią drugorzędną jest określenie, czy WKKP była narzędziem walk frakcyjnych w łonie KW PPR.

  • Wstęp do weryfikacji danych z książki "Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim w latach 1939-1947"

    Jarosław Syrnyk

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 368-397

    Prezentowany artykuł poddaje analizie dane statystyczne dotyczące liczby osób zabitych w wyniku działań różnych formacji ukraińskich w okresie II wojny światowej i tuż po niej na obszarze pięciu przedwojennych powiatów województwa lwowskiego, przedstawione w książce Sz. Siekierka, H. Komański, K. Bulzacki, Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim w latach 1939–1947, wydanej w 2006 r. Potrzeba weryfikacji tych danych wyniknęła m.in. z ich społecznego rezonansu, a jednocze-śnie dość obojętnego przyjęcia pracy w środowisku zawodowych historyków. Zastosowana procedura weryfikacyjna (zestawienia pomocnicze, analiza sąsiadujących miej-scowości, sporadyczne odwoływanie się do źródeł i literatury przedmiotu) ma charakter pro-wizoryczny. Już jednak na tej podstawie można było określić (w odniesieniu do poddanych badaniu 5 powiatów) zakres błędu popełnionego przez Autorów analizowanej publikacji, jak też określić ich niektóre przyczyny. W zakresie ilościowym jako obarczone błędami uznano ok 12–15 proc. danych. Błędy te polegały m.in. na przypisywaniu tych samych ofiar do kilku miejscowości, najczęściej sąsiadujących ze sobą, przypisywaniu tych samych ofiar do kilku miejscowości, w różnych powiatach; w co najmniej dwóch przypadkach obejmujących ogółem ok. 70 osób – przypisaniu ofiar do dwóch miejscowości w różnych województwach (lwowskim i wołyńskim), prostych błędach arytmetycznych, dublowaniu danych w ramach jednej miejscowości (np. Średnia Wieś), wielokrotnym, chaotycznym wymienianiu tych sa-mych ofiar wśród żołnierzy, niewłaściwej identyfikacji miejscowości (Walawa i Malawa). Z drugiej strony całościowy bilans ofiar wśród obywateli polskich różnych narodowości na terenie przeanalizowanych powiatów z pewnością był znacznie wyższy od liczby przedsta-wionej przez Siekierkę et al. co jest konsekwencją przyjętej przez nich błędnej metody, którą można określić, jako „liczenie swoich ofiar”. Pomijając najbardziej oczywiste względy ludzkie, należałoby wskazać na niezrozumiałą i trudną do zaakceptowania praktykę bezwzględnego etnizowania ofiar wywodzących się z terenów etnicznie mieszanych, będących przy tym obywatelami tego samego kraju. Podobnie nie można przyjąć esencjalistycznej koncepcji ge-nezy i przebiegu wydarzeń. Jako wniosek z analizy sformułowano pogląd, że istnieje konieczność prowadzenia dalszych badań całokształtu dziejów polsko-ukraińskich z okresu 1939–1948, w tym stworzenia Pań-stwowego Rejestru Ofiar. W przekonaniu autora analizy tego zadania powinien podjąć się zespół badaczy powołany w ramach istniejących instytucji państwowych. Najbardziej predy-stynowany do tego wydaje się Instytut Pamięci Narodowej.

  • Zasady funkcjonowania Centrali Eksportu Kompletnych Obiektów Przemysłowych w latach 1954-1970

    Michał Zgłobica

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 398-429

    Centrala Eksportu Kompletnych Obiektów Przemysłowych, w skrócie: CEKOP, była jedną z central handlu zagranicznego mających w okresie PRL monopol na prowadzenie wymiany handlowej z zagranicą. Przedsiębiorstwo to powstało w 1954 r. i zajmowało się eksportem m.in. fabryk płyt pilśniowych, wiórowych i paździerzowych, cukrowni buraczanych i trzcinowych, cementowni, wytwórni betonów komórkowych, zakładów przemysłu metalowego i elektrotechnicznego, kotłowni i elektrowni, kopalni, płuczek węgla, a także obiektów inżynieryjnych i budowlanych, takich jak mosty, silosy, spichlerze, czy stacje uzdatniania wody. Niniejszy artykuł ukazuje genezę jego powstania oraz rozwój do 1970 r., kiedy zostało połączone z inną centralą handlu zagranicznego – Polimex. Zawiera także analizę kwestii związanych z funkcjonowaniem tego przedsiębiorstwa zarówno w aspekcie gospodarczo-handlowym, jak i administracyjno-politycznym. Przedstawia najważniejsze kierunki eksportu, metody prowadzenia działalności na zagranicznych rynkach, niektóre problemy związane z realizacją inwestycji, a także nadzór ze strony Ministerstwa Handlu Zagranicznego oraz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Artykuł został oparty przede wszystkim na kwerendzie archiwalnej, ale sięgnięto również do wspomnień i relacji oraz przeprowadzono analizę prasy.

  • Straty wojenne Państwowego Muzeum Zoologicznego - raport Stanisława Feliksiaka (1906-1992) [dokument]

    Piotr Daszkiewicz, Dariusz Iwan

    Pamięć i Sprawiedliwość, Tom 27 Nr 1 (2016), strony: 431-439


Recenzje